Śliczna sukienka komunijna dla szczupłej dziewczynki, rozmiar 122-128. Satynowa (sztywny poliester lub podobny materiał, poliamid?), delikatnie połyskująca, na wszytej halce z szeleszczącą siateczką (a'la szyfon). IHS wyszyte srebrną nitką; na pasku, dekolcie i obrębkach rękawków też srebrny haft z motywem florystycznym. Na dole ozdobiona nielicznymi kwiatuszkami z kryształkami. Długość rękawa nietypowa, do łokcia, co jest przydatne, kiedy w kościele jest dużo chłodniej niż na zewnątrz, a jednak nie zimno. Nie jest ani zbyt cienka, ani bardzo gruba. Pasek luzem, szlufki, z tyłu zawiązywany z nakładaną kokardą na szlufce z takim samym kwiatuszkiem, jak są na dole sukienki. Dorzucam bolerko z "misia", które jest w większym rozmiarze, ok. 140-145, więc na mniejszą dziewczynkę będzie dosyć luźne, ale za to sprawdzi się w przypadku ziąbu/wiatru. Dorzucam rękawiczki z pasującym, haftowanym na srebrno wzorem kwiatka, trochę pożółkłe. Dorzucam białą torebkę z doczepianymi białymi kokardkami. Na specjalne życzenie mogę dorzucić białe buciki do kompletu z motywem kwiatków ze srebrnymi obwódkami w różnym stadium zużycia, jednak wszystkie moim zdaniem nadające się do założenia, najmniejsze w rozmiarze 33, te nosiła moja córka, mam też dwie inne pary większe, rozmiary ok. 34-35/35,5.