Balbinkę urodziła bezdomna kotka. Pewnego dnia kocia matka przyprowadziła swoje dzieci na teren jednego z hoteli, gdzie i ona i maluchy mogły liczyć na resztki z kuchni. Niestety wkrótce po tym kotka zaginęła i kocięta zostały same w dziurze w ziemi, głodne, przerażone... Na szczęście udało się je odłowić i tymczasowo zabezpieczyć w działkowej altanie, a później w domu tymczasowym, gdzie dorosły i oswoiły się.

Balbinka jest zdrowa, odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona i wykastrowana. Ma ujemne testy FIV/FELV.

Kicia jest bardzo delikatna. Uwielbia bawić się myszkami i piórkami. Podczas głaskania pokazuje brzuszek i mruczy jak traktor :)

Balbinka odnalazłaby się najlepiej w domu z Piotrusiem (który również szuka domu) lub z innym kotem, ponieważ bardzo lgnie do innych kotów i potrzebuje ich towarzystwa.

Dla Balbinki szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami/balkonem.
Podpisujemy umowę adopcyjną