Drodzy mamy pod swoją opieka prawie 20 kotow na domie tymczasowym i wolnozyjacych które są dokarmiane , tych małych i tych starszych . Niektóre koty zostana z nami do końca , są to koty chore przewlekle ( tarczycowe , nerkowe )Zapasy karmy w domach tymczasowych kończą się w mgnieniu oka .Utrzymanie tych zwierzaków, kosztuje nas, a adopcje stoją , kociaki chorują , dlatego postanowiłam napisac ten post
. Dom w którym przebywają to dom koci, nikt w nim nie mieszka tylko kotki . Niektore żyją w swoim terenie gdzie maja budki czy w piwnicy .Jest nas kochających i z empatia do zwierząt wielu !Gdyby choć cześć z was wpłaciła symboliczna złotówkę? Pomóżcie nam utrzymać nasze zwierzaki. To wy dodajecie nam sił byśmy mogli walczyć o te zwierzęta i moc przyjmować kolejne i nie martwić się, ze nie będzie nas stać na to by pomagać. . Jak widzicie, dla Nas priorytetem jest dobro zwierząt i troska o nie. Z sercem wchodzimy w to, co tworzymy — miejsce ratunku i pomocy dla kociaków. Niestety my tez potrzebujemy pomocy. Za każdym razem, gdy ratujemy jakiegos zwierzaka, wiemy, że robimy dobrze, bo to jest dla nas oczywiste robimy to dla ich.Wy też możecie nam pomóc, wspierając karma czy finansowo (swoim groszem). Ogromnie wierzymy w moc serc i siłę wspólnego pomagania.Bez Was ten dom nie będzie istnieć , a za czym
idzie pomoc tym kotom .Dlatego prosimy was o pomoc. Wesprzyjcie nasze działania.Pomóżcie nam byśmy mogli dalej działać i pomagać tym biednym istotom
Gdyby ktoś chciał podarować karme naszym podopiecznym podamy adres w wiadomości! Można tez przyjechać poznać nasze kotki a zaraz może któregoś adoptować .
Każda puszka każda saszetka , żwirek na wage złota
Zdjęcia niektorych naszych podopiecznych poniżej
Dodam ze kotki przebywają w Bialymstoku
PS obecnie pomagamy starszej babci w sterylizacji stada bezdomnych kotow które tez bardzo potrzebuja jedzonka