Prywatne
Opis
Jej imię niestety nie jest przypadkowe :(. Gdy do nas trafiła, u weterynarza okazało się, że w jej ciałku jest śrut. Nie wiemy jak długo cierpiała. Wiemy za to, że żyła w miejscu, w którym nikt sobie jej nie życzył. Oprócz tego, że została postrzelona, była przeganiana z podwórek. W jednym miejscu ktoś wyrzucał suchy, gotowany makaron, który wcinała jakby to była karma z najwyższej półki. Trafiła do nas w takim stanie, zarówno fizycznym jak i psychicznym, że nie wiedzieliśmy czy przeżyje. Czy się nie podda. Przetrwała, ale trauma pozostała. Śruteczka (vel. Porzeczka) jest przerażona do granic. Cały czas czujna, chowa się w ciasnych miejscach i obserwuje. Jakby spodziewała się, że zaraz znów zostanie skrzywdzona :(. Powoli daje się już głaskać i widać, że bardzo to lubi, bo mruczy i kładzie się na boku. Niemniej ze względu na swoje przeżycia jest bardzo ostrozna. Potrzebuje po prostu czasu, aby zrozumieć, że już nic jej się nie stanie. Szukamy jej cudownych i kochających ludzi, którzy zapragną otoczyć opieką tą skrzywdzoną istotę. Którzy bez oczekiwań będą cierpliwie czekać, aż Porzeczka się otworzy. A wiemy, że mimo tego ile jest w niej strachu, drugie tyle jest miłości do człowieka. Szukamy jej bezpiecznego i niewychodzącego domu. Dla komfortu obu stron podpisujemy umowę adopcyjną. Porzeczka ma 2 lata. Jest już wyleczona, zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana. Posiada książeczkę. Kontakt w sprawie adopcji: Magda 693 | 348 | 761
ID: 999426417
xxx xxx xxx
Dodane 30 lipca 2025
Postrzelona z wiatrówki koteczka szuka kochającego domu
Za darmo
Lokalizacja