Ta smutna kicia to Lizbona. Tak jej uroda nie jest oczywista, podobnie jak wąskie uliczki portugalskiej stolicy. Za to rozkwita jak tylko podaruje się jej odrobinę uwagi i czułości.
Dziewczyna już drugi rok wraz z bratem Porto wypatruje prawdziwego domu.
A Porto (ten z plamką na nosie) to kot wyjątkowy, nie ma drugiego takiego pieszczocha na tymczasie choć ubyło mu już kilka zębów, nie zwleka z czyszczeniem miseczki a zaraz potem swego futra.
Rodzeństwo czeka najlepiej na wspólny dom, w którym będą się razem bawić i dawać mnóstwo radości nowym opiekunom.
Pamiętajcie, adopcje w dwupaku to cudowna decyzja która zwraca się w dwójnasób. Od razu dostajecie podwójną porcję miłości i możliwość głaskania dwoma rękami na raz.
Dom wyłącznie niewychodzący z osiatkowanym balkonem. Obowiązuje umowa adopcyjna.
Koty są odrobaczone, zaszczepione i wykastrowane. Testy FelV/FIV zrobione metodą płytkową mają ujemne
Kontakt telefoniczny 60*******31 lub messenger