Mam na sprzedaż jegomościa.
Pali, jeździ.
Przegląd 25.03.2025
Ubezpieczenie 10.10.2024
Do poprawek lakierniczych ale zdrowy spód i progi.
Nowe opony zimowe komplet.
Centralny
Autoalarm
Szyby niestety w manualu :D
U mnie w stajni drugi rok. Zanim go nabyłem to służył dzielnie jako mobilna cena gazu na stacji LPG, więc na dachu pojawiły się uszczerbki klaru od słońca, jak również deska rozdzielcza popękała jak moje serce na myśl o sprzedaży. Chociaż podejrzewam, że te pęknięcia powstały na skutek zawistnego wzroku ludzi chętnych na takiego polskiego limuzyna. W zeszły czwartek jak zaparkowałem pod Biedronką w Zagnańsku i wszedłem do sklepu, to po wyjściu z niego przez dwadzieścia minut nie mogłem dopchać się do auta z powodu tłumu ludzi przyglądających się tej bestii w polonezowskiej skórze. Służył mi jako codzienny środek transportu do pracy. Most albo wał odzywa się przy 80 km/h. Hamuje delikatnie i z gracją więc nieunikniona jest ingerencja.
Generalnie chciałem robić ale niestety brak czasu bo musimy zrobić żuka :D a po drugie kupiłem już gruza do ciorania więc Poldożer będzie stał pod chmurą smutny.
Więcej info 51*******67