Strażak to wspaniały Pan Pies: dojrzały, stabilny emocjonalnie, sięgający kolana, piękny, czarny z brązowymi i białymi znaczeniami. Ma dwanaście lat (w dzisiejszych czasach to naprawdę nie starość!), z czego dziesięć spędził w Schronisku. Jakkolwiek schroniskowe Opiekunki bardzo dbają o Strażaka, jednak dopiero poza ogrodzeniem – na trasie spaceru, na łące, ten piękny Chłopak rozwija skrzydła: biegnie, skacze, merda ogonkiem, uśmiecha się, co widać na zdjęciach, przysiada i przygląda się z daleka przestrzeni… Nie reaguje na biegaczy czy rowery na ścieżce, na psy na spacerach ani na innych ludzi. Pięknie chodzi na smyczy. Ponieważ Strażak ma niedoczynność tarczycy, więc potrzebuje leku na tę przypadłość, która – po wyrównaniu hormonów – nie jest problemem. Bierze też suplementy na stawy, jednak pewnie przestaną być potrzebne, gdy Człowiek zapewni Strażakowi niskotłuszczową karmę, a przede wszystkim - codzienną, regularną, niemożliwą w Schronisku dawkę ruchu.
Ten łagodny dla ludzi i innych psów (mieszkał kiedyś z Marysią i Borysem, potem z białym Strażakiem – wszystkie zyskały wspaniałe domy, aktualnie dzieli kojec z Gumisią i Cezarem - też czekają, by je ktoś pokochał na zawsze) Chłopak oczaruje szybko nowych opiekunów, bo to pies, który jest wpatrzony w człowieka, a za smakołyk zrobi wszystko, o czym doskonale wiedzą wyprowadzający go wolontariusze, wykorzystując czasem drobne nagrody w trakcie spacerów, nauki, wyczesywania (uwielbia!).
Strażak jest zaszczepiony, wysterylizowany i czeka na Ciebie:)
Naprawdę zasłużył na ciepły kąt w Twoim domu, na przytulanie, na codzienne spacery u Twojego boku.
Przyjdź, przyjedź, poznaj, pokochaj, bo warto dzielić się dobrem i zyskać Przyjaciela na jeszcze wiele Twoich lat, ale… całe psie życie.

Przebywa w Schronisku dla Zwierząt w Chojnicach " Przytulisko "