Hej, jestem Orion i pokonałam walkę z zapaleniem otrzewnej. Mój na mnie bohater, wiec chyba nim jestem? Mam 7-8 mies (8.01.2024) i bardzo wesoły ze mnie kocurek, uwielbiam się bawić i głaskać, troszkę się czasem boje bo wiecie długo byłem leczony, ale niezły ze mnie wariacik. Czuję że potrzebuje swojego człowieka, nikt nigdy mnie nie chciał, a nawet nie zapytał… marze by mieć dom w którym będę rozpuszczany, miziany i ludzie będą mieć czas by pomachać mi wędką. Jestem czarno-białym kocurkiem ale ciocie mówią ze zmieniłem sie w szopa;) to znaczy staje sie siwy, rosną mi bile i siwe włosy, niedługo będę karpatkiem. Ciekawe tylko czy ma zawsze? Kto mnie weźmie i to sprawdzi? Kocham inne koty, jestem wykastrowany, szczepiony, odrobczony a testy fiv/felv mam ujemne. Szukam domu tylko niewychodzacego, obowiązuje kastracja, zabezpieczenia, wysokomięsne żywienie, umowa adopcyjna i wizyta przedadopcyjna. Kontakt 79*****52 nie odpowiadam na SMS