jestem Santi.
jestem piękna- co widać. jestem damą- też widac, prawda?
jestem bardzo społeczna do Ludzi- tego nie wiesz, ale pisze byś miał podumała czy chcesz mnie zaprosić do swojego domu.
bardzo lubię spędzać czas na ludzkich kolanach, ale umiem też sama.
pochodzę z miejsca, gdzie Kotów nie szanuje się a kastracja to odległe i trudne do zrozumienia słowo- moje dzieci ginęły na drodze i mnie raczej spotkałby podobny los, bo chodziłam szukać jedzenia na druga stronę ulicy niż mieszkałam. aż zatrzymała się przy mnie ta Pani co Koty ratuje i zwinęła mnie do samochodu. tutaj poznałam czym jest pełna miska jedzenia, bezpieczeństwo i troska. odwdzięczam się jak umiem śpiewając kocie mruczanki i wiemy, że powinnam mieć już swój dom, który kocha Kotki. mogę mieszkać z innym Kotem bo są fajne- tylko żeby był przyjaźnie nastawiony do mnie. chce żebyś wiedziała, że umiem też bawić się sama ;)
nie przeszkadzają mi ludzkie dzieci, ale wiedz że umiem wyznaczyć granicę gdy nie akceptuję nachalnego dotyku.

wiek: 2-3 lata
kastracja: tak
fiv/ felv: ujemne
szczepienie: tak
zachipowana

moja obecna placówka w której mieszkamy jest w Łukowie/ lubelskie.
szukam bezpiecznego, niewychodzącego domu- szanuję swoje życie. zabezpieczone okno i balkon- jeśli jest to podstawa.
możesz przyjechać by mnie poznać albo Matka mnie przywiezie do nowego domu