Slim, spędził w schronisku ponad 6 lat.
Niedawno poczuł się gorzej - okazało się, że ma wielkiego guza na nerce, która i tak prawdopodobnie od dawna już nie działała. Przeprowadzono operację, która zakończyła się powodzeniem- w całości wycięto guza, lecz wynik histopatologii wykazał nowotwór złośliwy.
Slim doszedł do siebie po operacji, ma apetyt, ładnie spaceruje i dużo odpoczywa. W związku z częstym oddawaniem moczu nosi w domu tymczasowym pieluszkę.

Wymaga podawania tabletek (padaczka-ataki są bardzo rzadkie) i spokojnego miejsca do życia.

To spokojny pies, który jest z reguły niekonfliktowy w stosunku do ludzi i innych zwierząt. Jest introwertykiem, nie przepada za czułościami. To pies żyjący "w swoim świecie". Niedosłyszy, niedowidzi.
Musi mieszkać w cieple!
Obecnie przebywa w zaprzyjaźnionej fundacji na płatnym tymczsie. Ma tam namiastkę prawdziwego domu, jednak razem z nim mieszka kilkanaście innych psów.

Proszę o dom dla staruszka, miejsce na parterze, gdzie nie będzie musiał chodzić po schodach i które będzie jego ostatnim miejscem na ziemi.

Błagam o ostatnią przystań dla tego samotnego, opuszczonego psa, który nie zasłużył sobie na taki los.

Jestem w stanie dowieźć go praktycznie w każde miejsce w Polsce (do dogadania). Slim jest podopiecznym schroniska we Wrześni.

Slim może mieć około 14 lat, waży około 25 kg.

Dodatkowo - zapewniamy pokrycie kosztów weterynaryjnych związanych z jego leczeniem i lekami do końca jego życia!!!!

Niech jego tułaczka wreszcie dobiegnie końca! Slima można poznać umawiając się wcześniej na spotkanie, przebywa w okolicach Koła w Wielkopolsce.