Oddam patyczaki za darmo. Na zdjęciach te zielone czyli takie kilkumiesięczne - odchowane. Mam też mniejsze takie kilkutygodniowe. To małe pocieszne stworzonka, bezgłośne, prawie bezobsługowe - wystarczy raz na tydzień uzupełnić im jedzenie w postaci liści bazylii lub maliny. Zdecydowanie polecam na pierwsze zwierzątko - nie trzeba wyprowadzać, kapać i karmić trzy razy dziennie. Poza tym naprawdę sprawiają dużo frajdy kiedy szuka się ich pomiędzy liśćmi i gałązkami gdzie faktycznie wyglądają jak patyki. Oczywiście nie gryzą a jak się trzyma na rękach to śmiesznie łaskoczą. Do tego tańczą jak się im śpiewa.
Proszę pisać komu ile sztuk zarezerwować.
Lokalizacja Dopiewo lub Poznań Ławica

Aktualizacja - zostały tylko te najmniejsze.