Jego świat rozpadł się w jednej chwili.
Kiedy odszedł jego człowiek, Felix nie tylko stracił dom – stracił całe swoje bezpieczeństwo. Trafił do schroniska przerażony, zagubiony, nieufny. Wtedy przestał wierzyć, że ktokolwiek może go pokochać.
Ale nie odpuściliśmy.
Dzień po dniu staraliśmy się Go do nas przekonać i wreszcie nastąpił przełom – zaczął znów ufać. Najpierw podchodził nieśmiało. Potem delikatnie merdał ogonem. W końcu – zaczął sam przychodzić i prosić o głaskanie, jakby mówił: "W głębi serca wciąż chcę być kochany."
Felix ma około 4 lata. Dopiero uczy się chodzić na smyczy, w poprzednim domu nigdy nie wychodził na spacery. Z psami bywa różnie – potrzebuje mądrego wprowadzenia w nowe relacje, preferowany jest dla Niego dom jako jedynak bądź ze stabilną sunią.
Felix potrzebuje kogoś, kto nie będzie się zrażał jego nieśmiałością, bo wie, że za nią kryje się pies gotowy kochać bezgranicznie.
Przebywa w okolicy Radomia (woj. mazowieckie).
Zainteresowanych adopcją prosimy o wypełnienie ankiety
Kontakt: 69*******28