Dlaczego nikt go nie chce?
Laruś – cichy, łagodny chłopiec, którego codzienność to niewielki kojec w schronisku.
Raz w tygodniu może opuścić kratki, gdy pojawiają się wolontariusze. To wtedy jego oczy znów błyszczą radością, a ogonek nie przestaje machać. To jego małe święto – spacer, zapach trawy, dotyk dłoni.

Laruś ma zaledwie dwa lata i waży około 15 kg. Jest spokojnym, delikatnym pieskiem, który bez problemu dogaduje się z innymi psami i kotami.
Czeka… każdego dnia z nadzieją, że ktoś wreszcie się zatrzyma właśnie przy nim.
Okolice Stalowej Woli
Tel. 50*******95

Może to właśnie Ty pokażesz mu, czym jest prawdziwy dom