Poznajcie cudownego Afgana, chociaż tak naprawdę powinien mieć na imię Pech lub Nieszczęście...

Afgan trafił do schroniska 10 lat temu, miał wtedy tylko 6 miesięcy. Całe swoje życie spędza za kratami schroniska... Z początku był bardzo wycofany, na widok człowieka sikał pod siebie, ale po ciężkiej pracy zaufał.

Nigdy przez 10 lat pobytu w schronisku nie dostaliśmy solidnego telefonu w jego sprawie. Od osób zainteresowanych jego adopcją słyszeliśmy między innymi zdania typu: "będzie dobrym obrońcom podwórka". Wierzymy jednak, że do Afganka uśmiechnie się szczęście, że ktoś zechce dać mu kochający dom, gdzie będzie miał swoje posłanko i ciepły kącik, a nie zimną budę.

Afgan ładnie chodzi na smyczy, z ekscytacji na początku spaceru łapie smycz w pyszczek, ale wystarczy powiedzieć "fe" i ładnie puszcza. Dogaduje się z suczkami. To już staruszek, ale nadal ma w sobie dużo energii i z chęcią chodzi na długie spacery. Lubi też bawić się szarpakiem.

Afganek to nieśmiały psiak, nie ufa nowo poznanym osobom, ale gdy już kogoś pozna nieśmiało podchodzi do głaskania.

Po 10 latach w boksie Afgan traci nadzieje. Nie cieszy się ze spacerów tak jak parę lat wcześniej, nie podbiega do krat, gdy ujrzy nas w oddali. Codziennie widzimy jak iskierka nadziei jaką w sobie miał gaśnie...

Urodzony w 2015 roku. Zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany.

Przebywa w Radomiu (woj. mazowieckie).

Kontakt: (tylko telefoniczny)
Ola 53*******74
Klaudia 60*******53
Kasia 50*******47