Canon 50/1.2 LTM to klasyk obok wersji 0.95 i 1.4 wsrod szybkich obiektywow Canona do dalmierzy. To obiektyw zdecydowanie miekki na pelnej przyslonie, ale progresywnie staje sie coraz bardziej ostry jak sie przymyka. Stosunkowo wczesne powloki antyodblaskowe nie chronia go zbyt dobrze przed flarowaniem, dajac czesto efekt "leica glow" kiedy fotografuje sie n.p. kogos z biala bluzka, ale moga tez zdecydowanie obnizyc kontrast przy bocznym swietle, wiec przyslona przeciwsloneczna jest po prostu konieczna. Przyslona z ktora sprzedaje obiektyw jest znacznie rzadsza od samego obiektywu i sama osiaga wysokie ceny. Dodaje dekle oryginalne i oryginalny futeral. Przy tych obiektywach vintage, kondycja jest absolutnie kluczowa. Ten biektyw jest w stanie bliskim idealnego, z minimalnymi zewnetrznymi sladami uzycia. Szklo jest nietkniete, bez rys, skaz, zamglen czy grzyba i nawet kurz jest tylko sladowy. Obiektyw byl CLA'd trzy lata temu w Mediolanie u New Old Camera. Ostrzenie jest plynne bez martwych punktow i blokada na nieskonczonosci klika niezawodnie. Przyslona ma regularne przystanki. Jedyna obserwacja, to jakby znaki po oleju na przyslonie z przodu, ktore jednakoz nie wystepuja z tylu, wiec to tylko sa slady tarcia na metalu. Oslona przeciwsloneczna ma lekkie ubytki farby na przednim brzegu, ale funkcjonuje bez zarzutu. Jest nieslychanie trudno znalezc ten obiektyw w tak dobrym stanie, cena zatem w mojej opinii nie jest wygorowana. Leica MP na zdjeciu zostala uzyta tylko aby pokazac proporcje, i nie jest na sprzedaz.