Sprzedaję swój wierny ekran, który przez ostatnie dwa lata pomagał mi pracować, binge-watchować i słuchać Lo-Fi Beats for Productive Developers. Dlaczego się rozstajemy? Kupiłem jeszcze większy monitor i na biurku zrobiło się gęściej niż w polskim pociągu TLK w długi weekend.

Dlaczego warto:
- Rozdzielczość WQHD (2560 × 1440, IPS, 75 Hz) – ostrość jak brzytwa, kolory jak w reklamie farb.
- USB-C 65 W + wbudowany HUB – jeden kabel ładuje laptopa, przesyła obraz i podaje sygnał do peryferiów (klawiatura, mysz, pendrive’y itp.). Biurko wreszcie wygląda jak reklama minimalizmu.
- Pivot + spory zakres regulacji (góra-dół, tilt) – pionowe memy, długie logi czy przeglądanie tiktoka jeszcze nigdy nie było tak wygodne.
- Wbudowane głośniki, kamerka i mikrofon – teamsy, zoomy i inne daily stand-upy bez zbędnego kablowania. Cenisz prywatność? Kamerka ma wbudowaną funkcję zasłaniania. Nikt nie będzie podglądał a już na pewno nie Mark Zuckerberg ;)
- HDMI + DisplayPort + USB-C – podłączysz praktycznie wszystko.
- Komplet kabli: USB-C, HDMI, zasilający – od razu gotowy do akcji.
- Elektroniczna faktura, którą otrzymałem od sklepu – porządek w papierach (właściwie w PDF-ach).

Monitor ma kilka martwych pikseli (widoczne na załączonym zdjęciu). Pojawiły się dawno temu, liczba się nie powiększa, a podczas codziennej pracy znikają w tłumie 3,7 miliona pozostałych pikseli. Jeśli nie edytujesz zdjęć jednolicie szarych kotów na pełnym ekranie, raczej nawet ich nie zauważysz.

Stan techniczny
- Zawiasy solidne – nie opada przy pivotowaniu.
- Obudowa i podstawa bez większych rys i wgniotek.

Warunki zakupu
- Cena: do negocjacji.
- Odbiór osobisty: preferuję – dzięki temu obejrzysz monitor na żywo, a ja uniknę trenowania kartonu na maraton z kurierem. Miejsce do ustalenia w wiadomości prywatnej.
- Płatność: gotówka lub BLIK na telefon przy odbiorze.

Chcesz pracować wygodniej, a jednocześnie nie przepłacać za nówkę? Daj znać a na pewno się dogadamy.