Inka (imię nadała Pani Monika J) to kolejny kot ze stada w Maciejowej w którym rok w rok umierały dziesiątki kotów. Kotka ma około 3 lat . Jest niesamowitym miziakiem. Wystarczy ją dotknąć i najchętniej wykładałaby od raz brzuszek do miziania. Wygląda najlepiej z całej trójki ale też jest niestety niedożywiona. Jest wykastrowana ( była już ciężarna), odrobaczona i odpchlona. Testy FiV/FeLV ujemne. Kończy leczenie uszek i niedługo będzie mogła trafić do nowego domku. Dom raczej bez bardzo małych dzieci. Żyła w stadzie powinna więc zaakceptować inne koty.

Oczywiście szukamy domu niewychodzącego (nie wyrażamy zgody na wypuszczanie kota nawet na niezabezpieczony siatką balkon/taras/parapet). Oczywiście nie mamy problemu z tym aby kot wychodził do woliery, na PRAWIDŁOWO zabezpieczony ogród czy na smyczy. Przebywa w domu tymczasowym w Jeleniej Górze

Kot jest pod opieką Fundacji. www.mondocane-jg.com.pl Obowiązują procedury adopcyjne . Nie wydajemy kotów „na prezent dla dziecka/mamy/taty”, „na myszy” „dla kogoś”. Prosimy o kontakt pełnoletnie osoby które będą prawnymi opiekunami kota. Oraz takie które przebywają w Polsce już długi czas (w przypadku osób zza granicy), mają tu pracę, rodzine/przyjaciół którzy zaopiekują się kotem w razie czego, i oczywiście którzy planują w Polsce zostać na stałe.
Fundacja i schronisko to dwie oddzielne organizacje.