Wrażliwy twardziel - Misio-Ori. Duży, masywny i silny. W schronisku spędził ponad 6 lat, które odebrały mu radość i ufność. Miał tam tylko kilkoro wolontariuszy, na których czekał przy furtce boksu, z rytuałem powitania. Odwiedziny zawsze były dla niego za krótkie, a schroniskowa codzienność coraz bardziej go niszczyła. Nabawił się też wielu obaw przed zachowaniem ludzi.

Niedawno pojechał do domu tymczasowego w okolicach Warszawy. I tam okazał się innym psem - pogodnym i radosnym. Jego schroniskowe zahamowania i obawy udaje się stopniowo wygaszać. Misio z entuzjazmem chodzi na spacery, które dobrze mu służą, na stan ducha i zdrowie, poprawił kondycję.

Kontakty Misia-Oriego z psami wymagają rozwagi i ostrożności. W schronisku zaprzyjaźnił się z suczką, z którą dzielił boks. Wobec niektórych psów był powściągliwy i tolerancyjny, ale z innymi popadał w ostre konflikty.

Zanim trafił do schroniska, żył swobodnie na terenach ośrodka wojskowego. Dobrze czułby się w domu z kawałkiem terenu, który mógłby do woli patrolować i towarzyszyć swojemu człowiekowi w różnych zajęciach. Potrzebuje konsekwentnego opiekuna, który wykaże zrozumienie dla jego przeszłości. Życzliwa uwaga też jest mu bardzo potrzebna, a wspólne spacery dają dużo radości.

płeć: pies
ur. ok. 2013
wielkość: duży
kastracja: tak

Chcemy znaleźć dom najlepszy z możliwych, dlatego zainteresowanych będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej: kundellos.pl/ankieta-adopcyjna/