Nie jest rasowy. Nie jest młody.
Nie ma followersów, historii na TikToku, nie umie robić sztuczek.

Ma tylko nadzieję.
Że ktoś to przeczyta.
I powie: „Chodź, Misio. Już jesteś u siebie.”

ORI zwany też Misiem-Orisiem ostatnie swoje lata życia spędził w schronisku. Obecnie ma około 10-12 lat.
Wcześniejszy los owiany jest mgłą tajemnicy, tak jak większości schroniskowych bezdomniaków.
W roku 2022 został zabrany najpierw do DT, a potem przeniesiony do hoteliku, gdzie przebywa do dzisiaj.
ORIŚ dał się poznać jako spokojny i nieco smutny pies, który lubi obecność człowieka i spacery.
Na smyczy nie ciągnie i pilnuje się opiekuna.

Dla Misia dość dużego psa, ale nie olbrzyma (26 kg) najodpowiedniejszy byłby dom z ogródkiem, ale NIE taki, w którym byłby w budzie lub co gorsza na łańcuchu czy w kojcu.
Misio-ORI lubi patrolować teren, więc najlepiej, gdyby miał ogródek i swobodny dostęp do wejścia do domu. To jest nasze marzenie, jako że znamy już Misia-ORI od czasu, gdy został przywieziony do schroniska. W pierwszych kontaktach Misio-ORI potrafi być nieśmiały. Czasami musi się przekonać, że TEN Człowiek będzie jego przyjacielem.

ORI jest wykastrowany. Poza tym jest fajnym, sympatycznym psem, który zaakceptowałby spokojną sunię. Natomiast z psem należałoby przeprowadzić zapoznanie.

Gdy masz w planach adopcję psa może pomyślisz o ORISIU
On bardzo chciałby mieć swój dom, swój teren, swojego człowieka do głaskania i spacerków.

Jeżeli nie możesz adoptować ORISIA to opowiedz o nim znajomym. Może ktoś inny przygarnie tego fajnego psiaka.

Kontakt wolontariuszka
Katarzyna. +48**********67
lub +48**********30