Mysia to ok 9 letnia suczka, która nie miała łatwego życia. Łańcuch, stara buda i ogromny guz na listwie mlecznej...

Kiedy przyjechała do schroniska to ze strachu pokazywała nam ząbki, musieliśmy zdobyć jej zaufanie.
Później przyszedł czas na operację usunięcia guza i rekonwalescencję, po której Myśka dosłownie odżyła. Nawet zaczęła z lekkością brykać jak szczeniak z pewnością czeka ją jeszcze strzyżenie.
W stosunku do nowych osób nadal jest ostrożna więc trzeba dać jej czas, ale uwierzcie, że warto.
Chętnie wychodzi na spacery, bez problemu daje sobie założyć szelki czy ubranko w chłodniejsze dni.
Z psami różnie, na jedne szczeka a do innych podchodzi z ciekawością. Nie znamy stosunku do małych zwierząt i dzieci.
Na zdjęciach wygląda na większą, ale waży niecałe 8 kg.

Szukamy spokojnego domu, w którym Mysia poczuje się bezpiecznie i nadrobi stracone lata

Schronisko Boguchwała, tel. 66*******32 (sms gdy nie odbieramy)