Rząd kojców, brzęk misek, cichy płacz, szczekanie - i one: dziesiątki tych porzuconych, niepotrzebnych, tych które zawiódł człowiek.

Przechadzając się po schronisku widzę Szarusia - okrąglutkiego pieska średniej wielkości, o cudnych, kochających, brązowych oczętach. Merda ogonem jak szalony, spogląda na twarz z nadzieją...

Szaruś przyjechał do schroniska jako jeden z psiaków odłowionych w melinie. Był wieczne głodny, wystraszony, potężnie zarobaczony.
Schronisko tak naprawdę było dla niego wybawieniem.

Teraz Szaruniek jest już gotów na najpiękniejszy etap swojego życia - adopcję.

Wiek Szarusia jest szacowany na około cztery lata.

Szaruś chętnie wchodzi w interakcje z człowiekiem - kiedyś bał się mężczyzn, teraz, dzięki cudownym pracownikom i wolontariuszom ten strach zaniknął.

Szaruś jest niesamowicie wiernym psem, który ma świetną pamięć do ludzi - osoby, które zna, darzy niesamowitą miłością.
Jest bardzo wrażliwy i uczuciowy, kocha głaskanie, dotyk - a nawet samą obecność człowieka i możliwość wtulenia się w jego kolana. Potrafi zasnąć przytulony do mnie na łące, podczas spaceru.
Silnie potrzebuje ukochanego opiekuna i ciszy...

Szaruś jest umiarkowanie aktywnym - uwielbia spacerki i węszenie, nie jest natomiast typem sportowca.

Nauczył się tuptania na smyczy od podstaw - najłatwiej wychodzi mu ono podczas spaceru z osobami, które zna - przy nieznajomych po paru metrach zarządza piknik i mizianie - musi poczuć z kimś więź, żeby pójść z tą osobą na spacer.

Szaruś jest zaszczepiony i wykastrowany.
Szuka domku bez innych psiaków.

Szarek jest podopiecznym schroniska mieszczącego się nieopodal Tarnowskich Gór.

Jeżeli jesteś zainteresowany adopcją Szarusia, zadzwoń pod numer telefonu podany w ogłoszeniu.
W razie braku odbioru telefonu, wyślij SMS z prośbą o kontakt w sprawie adopcji Szarusia.

Może Szaruś czeka właśnie na twoją miłość?