Jeśli kochasz swój kraj, wspieraj polską produkcję (jeśli go nie kochasz, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś nadal wspierał polską produkcję).

Niewiele jest uznanych polskich firm produkujących ubrania, które mogą pochwalić się taką ofertą. Jedną z nich jest Recman, który zaskakuje innowacyjnością, nie rezygnując przy tym z ponadczasowych zasad męskiej elegancji.

Niniejsza marynarka jest niczym ciepły koc otulający noszącego w środku wietrznej jesieni. Niczym owieczka, która przytula się do zziębniętego pasterza i ogrzewa go ciepłem swojej miękkiej wełny.

Marynarka posiada dwa guziki, a górny z nich umieszczono w okolicy talii, co sprawia, że sylwetka nabiera smukłości, a postawa noszącego staje się dynamiczniejsza.

Podszewka marynarki jest bardzo przyjemna w dotyku - zwiewna i miękka, nie narzucająca swojej obecności.

Ramiona marynarki posiadają delikatne wypełnienie, co sprawia wrażenie jakby marynarka była połączona z ciałem i razem tworzyły nierozerwalną całość.

Klapy marynarki są takie, jakie rzadko się dziś widuje. Ich szerokość wynosi około połowę odległości od krawędzi marynarki do ramienia, co jest niezmiernie przyjazne dla oka i powoduje, że męska sylwetka wygląda jeszcze bardziej atletycznie. Ponadto klapy przykrywają po części brustaszę (to ta mała kieszonka na piersi), co tworzy harmonijną całość, niczym tonik i gin, Flip i Flap, czy Bogurodzica i Bitwa pod Grunwaldem.

Głównym składnikiem, jak w każdej światowej klasy marynarce, jest wełna (68%) - to podstawa. Na drugim miejscu znajduje się poliester (30%), który zapewnia wytrzymałość materiału, dzięki czemu marynarka pozostanie z noszącym na lata. Dodatkowo marynarka zawiera 2% spandexu, co nadaje jej dodatkowej lekkości i jest przejawem postępu, który dokonuje się na naszych oczach.

Wzorem marynarki jest wspaniała, dwukolorowa pepita. Idealna dla każdego konesera.