Markiz de Sade to z pewnością jedna z najbardziej znanych i kontrowersyjnych postaci z kręgu kultury europejskiej.

De Sade opisał i rozpowszechnił doświadczenia erotyczne, które zdobywał w ciągu całego życia. Obrońcom moralności markiz naraził się atakami na religię i kwestionowaniem istnienia Boga. Obraz Benoîta Jacquota "Markiz de Sade" próbuje zmienić stereotypowe postrzeganie osoby markiza.

Latem 1794 roku de Sade (Daniel Auteuil) został przeniesiony z więzienia Saint-Lazare do prywatnego zakładu dla obłąkanych. W czasie pobytu w zakładzie, de Sade prowadzi seksualną edukację młodej Emilie de Lancris (Isild Le Besco), poza tym dużo pisze.

Daniel Aueuil stworzył jedną z najlepszych kreacji aktorskich w swojej karierze. Jego de Sade, to zmęczony człowiek, który powoli staje się raczej obserwatorem niż uczestnikiem wydarzeń. Nie zaprzestaje jednak wygłaszania swoich teorii filozoficznych. W osobie Emilie znajduje chłonną i posłuszną uczennicę. De Sade żyje w zgodzie ze swoim najwyższym bóstwem - Naturą.

Benoît Jacquot porównuje de Sade i Robespierre każąc im być reżyserami. Markiz wystawia w ogrodzie Picpus jedną ze swoich sztuk, podczas gdy przywódca Rewolcji Francuskiej chce przedstawić "Śmierć Ateizmu".

Na uwagę zasługują zdjęcia Benoîta Delhomme. Zimne, błękitne kadry doskonale oddają nastrój rozkładu i końca epoki. Obraz Jacquota to subtelna analiza psychologiczna osób żyjących w ciągłym zagrożeniu, a także doskonały wykład filozofii markiza de Sade.
Autor: Dominika Kaszuba Źródło: Onet.