Witaj, obejrzyj moje pozostałe latarki. Jestem pasjonatem, buduję i modyfikuję latarki. Zero nudy, tylko unikatowe perełki.

Latarka kupiona kilka lat temu, leżała trochę, ale doczekała się modyfikacji. Te obejmują:
- wymiana diody z podłożem na gruby miedziany Noctigon z CREE XHP50.2
- wymiana reflektora na optykę TIR 60*, dzięki czemu wiązka jest jednolita, bez tzw. hot-spotu
- wymiana włącznika na podświetlany (świeci się, gdy latarka jest wyłączona. Aby go wyłączyć, wystarczy odkręcić końcówkę o ćwierć obrotu)
- obie sprężyny zmostkowane grubym miedzianym przewodem (większa wydajność, mniejsze straty prądu)
- na sprężynie włącznika dolutowany miedziany krążek pokryty złotem (zwiększa przewodność, poprawia styk, zapobiega przecieraniu terminala akumulatora)
- dodany silikonowy pierścień w kolorze niebieskim, można go założyć na obudowę, poprawia pewność chwytu

Bardzo dobry sterownik typu Direct Drive (projektował Alex Wells) pozostał. Oferuje on 7 poziomów jasności, włącza się na ostatnio używanym trybie.

Sama latarka jest ikoną wśród entuzjastów. Manker, to czołowa firma, zyskała uznanie właśnie dzięki temu modelowi. Dodatkowo, jest to limitowana edycja będąca hołdem dla członków społeczności BLF (Budget Light Forum), która miała znaczący udział w projektowaniu tej konstrukcji. W efekcie, latarka bardzo dobrze radzi sobie z ciepłem (grzeje się, ale skutecznie je odprowadza na zewnątrz poprzez obudowę). Oczywiście latarka sama obniży moc w odpowiednim momencie, aby się nie przegrzać.

Zainstalowana została bardzo wydajna dioda CREE XHP50.2 o chłodnej temperaturze barwowej i dająca około 2200 lumenów. Miedziane podłoże Noctigon pomaga szybko przekazać ciepło na zewnątrz. A ciepła jest dużo, ponieważ jasność na poziomie 2200 lumenów to raczej domena większych, cięższych latarek.

Zapraszam