MAN TGE znaleziony i sprowadzony (na własnych kołach) przeze mnie osobiście dwa lata temu z Niemiec (dla siebie - nie jestem osobą żyjącą z handlu samochodami). Założeniem było zmienić go na kampera offroad, ale plany się zmieniły. Samochód przeze mnie wykorzystywany sporadycznie, do własnych prywatnych celów (nie prowadzę działalności gospodarczej). Również w Niemczech nie miał ciężkiego życia - był samochodem serwisowym salonów fryzjerskich, nie przewoził ciężkich i brudzących ładunków. Co do wyposażenia, nie będę się rozpisywał, gdyż samochód ma prawie wszystko co może mieć nowoczesny dobrze wyposażony samochód. Wspomnę tylko o tym, że ma między innymi automatyczną, ośmiostopniową skrzynię biegów, grzane fotele, pneumatyczny fotel kierowcy częściowo regulowany elektrycznie z masażerem części lędźwiowej pleców. dodatkowe światła rozproszone rewelacyjnie zwiększające pole widzenia, umieszczone na orurowaniu czołowym (kangurze).Co jest rzadkością zainstalowany kangur posiada atest (tabliczka na orurowaniu + dokument w formie papierowej)! Kolejny element wyróżniający ten samochód spośród innych oferowanych do sprzedaży to lift zawieszenia - podniesiony o niespełna 2 cale, co znakomicie poprawia jego wykorzystanie w terenie (w końcu to 4x4). Opony wielosezonowe klasy premium + drugi komplet takich samych używanych opon gratis. Kolejny element to deflektor na pokrywie silnika, który chroni samą pokrywę jak i w części przednią szybę przed kamieniami. Dodatkowo samochód wyposażony w perforowaną przesłonę zewnętrzną na wszystkie szyby, co w lato zapobiega nadmiernemu nagrzewaniu się kabiny, a w zimę zapobiega zamarzaniu szyb i umożliwia niemal natychmiastowe ich odśnieżenie. MAN fabrycznie nie był wyposażony w koło zapasowe tylko w tzw. zestaw naprawczy, którego nie jestem fanem. z tego tez względu dokupiłem koło zapasowe oraz oryginalny, nowy podnośnik hydrauliczny i klucz do kół. Stosowany olej to MOTUL, WYMIENIONY 9.10.2024, wraz z filtrem. Ubezpieczenie OC do 7 kwietnia 2026 r. Hak - 3000 kg