Snickers – mały, słodki i uzależniający psiak do adopcji!
Cześć! Mam na imię Snickers – i tak, dokładnie jak moja czekoladowa inspiracja, jestem mały, słodki i wystarczy raz mnie poznać, by już nie wyobrażać sobie życia beze mnie.
Mam około 5 lat, więc już wiem, jak to jest być psem – nie jestem roztrzepanym szczeniakiem, ale wciąż mam w sobie mnóstwo radości i energii. Wzrostem sięgam ledwie do kolana, ale moje serce jest naprawdę ogromne – i całe pragnę je oddać temu jedynemu człowiekowi, który będzie gotów mnie pokochać takim, jaki jestem.
O mojej miłości
Kocham intensywnie, szczerze i bezgranicznie – ale nie każdego obdarzam uczuciem. Moje serce najchętniej oddaję jednej, spokojnej i ciepłej kobiecie. To przy niej czuję się bezpiecznie, przy niej mogę być sobą – radosnym, ufającym, wiernym pieskiem. Mężczyźni trochę mnie stresują, więc najlepiej odnalazłbym się w domu pani, która potrzebuje małego, futrzastego przyjaciela na dobre i na złe.
O tym, jakiego domu szukam
Nie jestem fanem hałasu ani chaosu. Marzę o spokojnym domu, w którym życie toczy się w miarę cicho i przewidywalnie. Hałaśliwe imprezy, tłumne wizyty gości czy duży ruch to nie dla mnie – ja kocham spokój, ciepło i rutynę.
Bardzo źle znoszę zostawanie samemu. Tęsknię, stresuję się, a w głowie pojawia się obawa, że mój człowiek już nie wróci. Dlatego idealny będzie dla mnie ktoś, kto pracuje zdalnie, dużo czasu spędza w domu albo może mnie ze sobą zabierać. Obiecuję – będę wtedy najcichszym, najwierniejszym asystentem, który pilnuje, żebyś nigdy nie czuła się samotna.
Jaki jestem na co dzień?
• Na spacerach jestem prawdziwym dżentelmenem – grzecznie mijam inne psy, interesuję się światem, ale bez niepotrzebnych awantur.
• W domu zdecydowanie wolałbym być jedynakiem – chcę mieć swojego człowieka tylko dla siebie i nie musieć się nim dzielić.
• Potrafię być delikatny i czuły – uwielbiam przytulanie i wspólne odpoczynki na kanapie.
• Mam swoje granice – jeśli coś mnie przestraszy albo przytłoczy, potrzebuję, żeby mój człowiek to uszanował. Ale gdy czuję się bezpiecznie, pokazuję swoją najweselszą, kochającą stronę.
Jaki opiekun będzie dla mnie najlepszy?
Szukam osoby spokojnej, empatycznej i cierpliwej, która zrozumie moją wrażliwość. Kogoś, kto pozwoli mi być sobą, da mi przestrzeń wtedy, gdy jej potrzebuję, i przytuli wtedy, gdy o to poproszę. W zamian dam z siebie wszystko – całą swoją lojalność, miłość i oddanie.
Gdzie jestem i jak mnie poznać?
Obecnie przebywam pod opieką fundacji w Bolesławiu, w województwie małopolskim.
Jeśli chcesz mnie poznać, zadzwoń pod numer podany w ogłoszeniu. Jeśli opiekunka nie odbierze telefonu, wyślij SMS – na pewno oddzwoni, gdy tylko będzie mogła.
Może to właśnie Ty staniesz się moją wyjątkową osobą? Daj mi szansę, a pokażę Ci, że mały piesek może wnieść do Twojego życia morze radości i miłości.