Boluś ma 4 lata (ur. na początku 2020 r.) i waży 9 kg. To niewielki, śliczny piesek. Prześladuje go w życiu pech. Pierwszy właściciel go zgubił lub porzucił. Drugi znalazł go na ulicy i przygarnął, jednak ta pomoc okazała się więzieniem. Boluś został umieszczony w niezamieszkałej altanie ogrodowej i tkwił tam samotnie. W desperacji nagminnie uciekał z tego miejsca, podczas jednej z wypraw doznał poważnego złamania łapki. W końcu wylądował w schronisku.
Boluś ma wielkie serce i potrafi kochać, a jak pokocha to na zabój. Za opiekunką chodzi jak cień, pcha się na kolana, szuka bliskości. Bywa jednak nerwowy, więc szukamy rodziny bez dzieci.
Bolek mieszka z suczką i doskonale się z nią dogaduje, co więcej, pełni dla niej funkcję terapeuty, bo psia koleżanka boi się świata. I nasz dzielny przystojniak wskazuje jej każdego dnia, że świat jest fajny i ludzie mili. Taki mądry z niego chłopak.

Boluś potrafi pokonywać płoty, szukamy więc raczej mieszkania w bloku.
Wykastrowany, ma komplet szczepień i chip, jest zdrowy.
Mieszka w Pile (woj. wielkopolskie).
Nie dowozimy zwierząt do nowych domów.