Malwinka (ur. 2020) to doskonała kompozycja urody, słodkości i niespodziewanych zbiegów okoliczności. W katalogu kocich osobowości bez wątpienia zaklasyfikowałaby się do rozdziału "Koty Wymarzone", gdyż taka właśnie jest: tak urocza, że aż nierelna, jakby na pograniczu świata rzeczywistego i pięknego snu. I jak to ze snami zazwyczaj bywa- nie wiadomo do końca skąd się biorą. Malwinka po prostu zmaterializowała się przy domu swojej tymczasowej opiekunki. Rzuciła kilka magicznych zaklęć (oraz przeciągłych spojrzeń) i tak już od blisko roku grzeje poduszki na kanapie w DT. Mieszka z nią tam jednak pokaźna grupa stałych rezydentów, najwyższa więc pora, by i ona znalazła dla siebie własny kąt na zawsze. Dom tymczasowy to taki wyjątkowy twór: otacza miłością i opieką, uczy kota obcowania z człowiekiem i innymi zwierzakami, pokazuje pełen wachlarz zasad kociej etykiety, które Malwinka ma już opanowane do perfekcji. Jest już więc gotowa, by wyruszyć w dalszą drogę- do domu stałego. Jej hobby to przytulanie do człowieka, jedzenia i zabawa: Malwinka uwielbia być noszona na rękach (co sygnalizuje całą melodyjną symfonią wyrachowanych mruczków), natomiast apogeum rozkoszy osiąga w porach karmienia, a gdy tylko usłyszy szelest otwieranej saszetki, jej język mimowolnie wędruje na nos oblizując zamaszyście pręgowany pyszczek. W wolnych chwilach Malwinka lubi biegać za piłeczką czy ścigać się z innymi kotami w zabawkowym tunelu, potrafi zająć się sama sobą (o a skąd ta piłeczka się tu wzięła? zaraz ją pogonię!). Jest dumną posiadaczką pręgowanego, bardzo puszystego futerka, które ochoczo pielęgnuje, a jej łapki zakończone są białymi skarpetkami, przez co Malwinka wygląda jak słodkie ciasteczko zanurzone w szklance mleka. Patrząc w jej złociste oczy niestety nie znajdujemy odpowiedzi na pytanie "skąd tu przyszła?", ale widać w nich gotowość, by pójść już w życiu dalej, opuścić DT i uwić sobie gniazdko we własnym kącie, tym razem już na stałe. Gdziekolwiek zamieszka, przyniesie ze sobą dużo radości i ukojenia, a dźwięk jej cichego mruczenia stanie się dla jej nowych ludzi muzyką.

Obowiązują procedury adopcyjne.