Malwa czeka na dom
Malwa to kocia wojowniczka.
Najpierw musiała mieć dom ale została znaleziona na działkach w czasie łapania kotów na zabiegi. Co tam przeżyła wie tylko ona. W domu tymczasowym miała straszne biegunki,słaby apetyt i była trochę wycofana. Udało się wszystko opanować aż przyszła straszna diagnoza - fip który nieleczony zabija
Miala prawie litr płynu w brzuszku,na szczęście szybkie podanie odpowiednich leków ją uratowało. Przez 84 dni zastrzyków było widać jej zmęczenie chorobą ale dała radę
Zakończyła okres obserwacji i teraz jest gotowa na przeprowadzkę
To prawdziwa kocia dama.
Spokojna, zrównoważona, delikatna i wrażliwa. Lubi ludzi,daje się głaskać i można ją wziąć na ręce. W nocy grzecznie śpi.
Nareszcie ma dobry apetyt, przytyła, zrobiła się okraglutka i mięciutka
Potrzebuje domu na jedynaka,nie lubi hałasów,inne koty trzyma na dystans
Jest zdrowa,wykastrowana,odrobaczona i zaszczepiona
Testy fiv i felv ma ujemne
Obowiązuje ankieta i umowa adopcji.
Tylko dom niewychodzący i bezpieczny.