Czy naprawdę nikt nie pokocha naszego dziadeczka?!?

Czy to że jest niewidomy przekreśla jego szansę na adopcję?

Gustaw kiedy najbardziej potrzebował opieki i bliskości swojego opiekuna został wyrzucony na ulicę.

Kolejny rok w schronisku, za kratami…

Gustaw jest malutkim psiakiem, który bardzo kocha człowieka…

Zma smycz, jest czysty, nie niszczy. Spokojnie kroczy na spacerach.

Czego Mu brakuje? Tylko wymarzonego Domu i Rodziny, która zadba o Dziadeczka.

Urodzony w 2010r

Wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany.

W domu powinien być jedynakiem.

Czy Ktoś otworzy serce dla niewidomego Staruszka??