Magnetofon Unitra ZK 140T. Po podłączeniu do prądu normalnie włącza się. Zapala się podświetlenie przełącznika sterowania. Napęd działa. Przwijanie w prawo i w lewo działa płynnie. Licznik działa. Generalnie można by powiedzieć, że magnetofon działa, ale nie mam taśmy nagranej na takim magnetofonie wiec nie wiem jak to finalnie dzisiaj gra. Biorąc pod uwagę wiek magnetofonu nie mogę dać żadnej gwarancji. Na zewnątrz wygląda praktycznie jak nowy, ale zawsze jest jakieś "ale"... Sprzęt ma dwa mankamenty. Większość swojego żywota przestał na regale i praktycznie nie był używany, lecz gdzieś na przestrzeni lat wyłamały się z tyłu obudowy ograniczniki pokrywy. Nie zamyka się także od spodu klapka wnęki na kabel. Jedno brakujące mocowanie klapy znalazłem, można je spokojnie podkleić i będzie praktycznie bez śladu. Co istotne, nawet teraz bez podklejenia tego kawałka plastiku, pokrywa ładnie zatrzaskuje się na przednich mocowaniach i bez problemu trzyma się magnetofonu. Starałem się pokazać stan magnetofonu na zdjęciach, które robiłem z lampą błyskową aby uwypuklić wszystkie szczegóły.