Wyobraź sobie małego, niepozornego bohatera, który wkroczył na scenę w 2020 roku i zmienił reguły gry w świecie komputerów.

To Mac mini – srebrny, kompaktowy olbrzym o wymiarach ledwie 3,6 cm grubości, 19,7 cm szerokości i długości, ważący zaledwie 1,2 kg. Nie jest to zwykła maszyna; to cichy wojownik, napędzany czipem Apple M1, z ośmiordzeniowym CPU, gdzie cztery rdzenie dbają o mocną wydajność, a pozostałe cztery oszczędzają energię jak sprytny podróżnik.

Do tego ośmiordzeniowe GPU i szesnastordzeniowy Neural Engine, który sprawia, że sztuczna inteligencja czuje się jak w domu.

Ten bohater miał mało pamięci na start – 8 GB zunifikowanej RAM, ale mógł rosnąć do 16 GB, a na dysku SSD 256 GB miejsca na przygody, z opcją rozbudowy do 512 GB, 1 TB czy nawet 2 TB. Podłączasz dwa monitory naraz: jeden w 6K przy 60 Hz przez Thunderbolt, drugi w 4K przez HDMI. Dźwięk? Wbudowany głośnik, gniazdo 3,5 mm i HDMI z wielokanałowym brzmieniem, które ożywia filmy i muzykę. Połączenia to jego supermoc: dwa porty Thunderbolt/USB 4, obsługujące DisplayPort, Thunderbolt 3 do 40 Gb/s, USB 3.1 do 10 Gb/s, plus dwa USB-A, HDMI i Gigabit Ethernet – a w opcjach nawet 10 Gb dla tych, co nie lubią czekać.

Bezprzewodowo? Wi-Fi 6 (802.11ax), zgodny z a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0 i ten Ethernet, który w topowej wersji śmiga 1, 2,5, 5 czy 10 Gb. Pracuje w temperaturze od 10 do 35°C, znosi wilgoć do 90% bez mrugnięcia okiem, a w spoczynku jest cichszy niż szept – zaledwie 5 dBA. Zużywa max 150 W, zasilany 100-240 V AC, i jest eko-bohaterem: obudowa z 100% recyklingowego aluminium, luty z cyną z recyklingu, zero rtęci, BFR, PCW czy berylu. Opakowanie z celulozy, zero odpadów na wysypiskach, energia odnawialna w produkcji.

W pudełku czeka na ciebie ten srebrny skarb, przewód zasilający i podręcznik. Uruchamiasz go na macOS Sequoia – systemie, który z Apple Intelligence pozwala pisać, tworzyć i ogarniać chaos jednym skinieniem. Wbudowane aplikacje jak Zdjęcia, iMovie, GarageBand, Pages, Numbers, Keynote, Safari, Mail, FaceTime, Wiadomości, Mapy, Giełda, Dom, Dyktafon, Notatki, Kalendarz, Kontakty, Przypomnienia, Photo Booth, Podgląd, Książki, App Store, Time Machine, TV, Muzyka, Podcasty, Znajdź i QuickTime Player – to twoja ekipa gotowa do akcji. A ułatwienia dostępu? VoiceOver, Zoom, dyktowanie, sterowanie głosowe – nic nie zatrzyma twojej kreatywności.

Teraz ten bohater szuka nowego domu. Był lojalnym towarzyszem w codziennych bitwach: edytował filmy, rysował grafiki, surfował po sieci bez zadyszki. Ale czas na zmianę – sprzedam go okazyjnie, bo zasługuje na kogoś, kto doceni jego dyskretną siłę. W idealnym stanie, gotowy do nowych przygód. Jeśli czujesz, że to twój następny sojusznik, daj znać. Historia dopiero się zaczyna.