Lunka ma około 6 lat. To wciąż niewiele jak na kota - w tym wieku koty dopiero wchodzą w czas dojrzałości.
Ta pogodna kotka ma za sobą dość smutną historię z byłym domem. Z dnia na dzień zaczęła być przeszkodą w życiu dotychczasowej rodziny a opiekun pozbył się Jej tak szybko, że nie pozostawił nawet książeczki wet. Przygotowanie do adopcji- całą profilaktykę, sprawdzenie kastracji itp. - wszystko trzeba było zacząć od nowa, bo nic o niej, tak "na piśmie", nie wiedzieliśmy. Dodatkowo Luna trafiła do nas bardzo wystraszona, nie dawała do siebie podejść, przejawiała agresję, nie chciała jeść. Nie wyglądało to razem dobrze. Koty na szczęście potrafią jednak wyczuwać dobre intencje i są zdolne na nowo zaufałać. Na aktualnie załączonych zdjęciach widać Ją już pogodną, zrelaksowaną, szczęśliwą, czującą się w nowym miejscu bezpiecznie.

Luna jest burą kotką średniej wielkości i ma piękne zielone oczy.
Jest ciekawskim kotem i bardzo lubi towarzystwo ludzi. Domaga się głaskania i potrafi zwrócić na siebie uwagę-delikatnie podgryza, łapie człowieka łapką lub wkłada główkę pod rękę. Uwielbia polować na wędki ale też lubi podrzucać i przynosić piłeczki, myszki. Zasypia w ciągu kilku sekund, jeśli jest tulona w człowieka i głaskana.

Jeśli wierzyć informacjom od właścicieli była kotem niewychodzącym. Dlatego też, takiego domu dla niej szukamy.

Luna jest typową 'jedynaczką' - nie lubi kotów ani psów. Powinna więc zamieszkać w domu bez innych zwierząt.
Nie znamy Jej stosunku do młodszych dzieci, dlatego preferujemy dom bez dzieci lub z tymi starszymi.

Luna ma aktualnie własną książeczkę zdrowia, szczepienie oraz odrobaczenie.
Zostanie również zaczipowana. Jesteśmy w trakcie potwierdzania wykonania zabiegu kastracji. Jeśli się okaże, że trzeba będzie go wykonać, do nowego domu trafi już jako kotka wykastrowana.

Kotka jest podopieczną Stowarzyszenia 'Dla Braci Mniejszych'. Dla dobra kotki oraz przyszłej rodziny adopcyjnej obowiązuje wizyta oraz podpisanie umowy.