Prywatne
Stan: Używane
Opis
Ludwik XIV "król słońce" z okazji przybycia Jana Kazimierza. Żeton zwany Hospitium Regibus czyli schronienie królów wydany w 1669 roku po abdykacji polskiego króla. Piękna patyna - duża rzadkość (R4) zwłaszcza w tym stanie zachowania - oryginalność potwierdzona przez grading NGC.
AWERS:
LVDOVICVS. MAGNVS .REX, popiersie w prawo, niżej znak mennicy N.
REWERS:
HOSPITIVM- REGIBVS. ('schronienie królów"); przy koronie bez kropek, pod nią połączone dłonie, niżej oltarz z orlem na gnieździe, w odcinku.CASIM. POL.REX.ABDIC./.REG.IN.GAL.EXCIP. (Casimirus Poloniae Rex abdicato regno in Gallia excipit).
Braz, 4,91 g, 25,6 mm. Czapski 2336 (R4)
ŻEBY WIDZIEĆ TRZEBA WIEDZIEĆ:
Przybycie Jana Kazimierza do Francji zostało upamiętnione wybiciem medali, sławiących życzliwość i dobroć Ludwika XIV w stosunku do królewskiego gościa. Te medale/żetony zostały wykonane z brązu, według projektu francuskiego artysty Jeana Maugera.
Awers medalu zawiera popiersie Króla-słońce z głową w prawym proflu, bez insygniów i innych atrybutów podkreślających jego pozycję. W otoku widać imię władcy: LVDOVICUS· MAGNVS· REX· [Król Ludwik Wielki]
Portretowi towarzyszy na rewersie przedstawienie dwóch męskich prawych dłoni splecionych w uścisku, zwieńczonych koroną królewską. Pod prawicami stoi stół ołtarzowy, ze wspornikami z głowami baranów, od frontu z wyobrażeniem orła. Legenda w otoku głosi: HOSPITIUM REGIBUS [Gościna dla królów].
Pod ołtarzem, na egzerdze, inskrypcja: CASIM·[irus] POL·[oniae] REX AB-
DICATO REG·[no] IN GAL·[lia] EXCEPT·[us] M·DC·LXIX· [Kazimierz król polski po złożeniu władzy królewskiej przeniesiony do Francji 1669]
Medal przedstawia ołtarz poświęcony jupiterowi Gościnnemu (rzymski Jupiter hospitalis), o czym świadczy orzeł – jedno z jego wcieleń. Bóstwo to było także uznawane za największego protektora i strażnika prawa gościnności. Czczono je również jako gwaranta dochowania zawartych układów.
Jupiter Gościnny na tym żetonie, to oczywiście Ludwik XIV, który bierze pod swoją opiekę poszukującego schronienia monarchę. Prawice złączone w uścisku odnoszą się zapewne do prawdziwego gestu władcy Francji, którym prawdopodobnie przywitał Jana Kazimierza. Podobnie bowiem ujął w 1689r. szukającego azylu nad Sekwaną Jakuba II. Złączone dłonie symbolizują zgodę i przyjaźń, o których Ludwik zapewnia przybysza, przyjmując go w swym kraju ze wszystkimi honorami należnymi osobie krwi królewskiej.
Słowo REGIBUS wskazuje zaś na większą liczbę władców przyjmowanych we Francji. Trzynście lat przed Janem Kazimierzem Ludwik XIV uroczyście witał w Paryżu ekskrólową Szwecji Krystynę.
Przybywszy nad Sekwanę, Jan Kazimierz zamieszkał w pałacu opackim, zbudowanym w 1586 r. przez kardynała Karola Burbona w bliskim sąsiedztwie konwentu śwwętego Germana. W XVII w. saint-Germain-des-prés było najstarszym opactwem w Paryżu. Zostało założone w VI w. przez króla Franków Childeberta I. W 1631 r. klasztor saint-Germain-des-prés stał się „matką” kongregacji Św. Maura, powstałej dziewięć lat wcześniej w celu odnowienia życia zakonnego reguły Św. Benedykta. Począwszy od tego momentu, opactwo zaczęło być jednym z intelektualnych centrów Paryża. Za czasów Ludwików XIII i XIV Saint-Germain-des-prés było także jednym z najbogaszych klasztorów we Francji.
Ingres nowego, siedemdziesiątego szóstego opata saint-Germain odbył się 24 listopada 1669 r. Było to niezwykle uroczyste wydarzenie, o bogatej oprawie, które odbyło się w obecności licznie zgromadzonego ludu Paryża. Tego dnia Jan Kazimierz ofcjalnie został opatem komendatariuszem, co oznaczało, że stał się administratorem dóbr klasztornych. Funkcji tej osobom z zewnątrz udzielał zwykle papież. Jednak tzw. Sankcja pragmatyczna z 1438 r. oraz konkordat z 1516 r. zarezerwowały przyznawanie komendy królowi ffracuskiemu, z czego skorzystał Ludwik XIV w sprawie jana Kazimierza. Były władca polski pozostał zatem laikiem i nie złożył ślubów zakonnych. Zachowało się niewiele relacji ddotycących życia Jana Kazimierza w Paryżu, a te, które przetrwały, mało mówią o polskim monarsze. Dowodzi to braku zainteresowania osobą króla i jego nikłej pozycji w świecie arystokracji francuskiej. Przyjazd Jana Kazimierza do stolicy Francji nie był przez dwór Ludwika XIV dobrze widziany, a jego pobyt uznawano raczej za „zło konieczne”. Podejmowano go, co prawda, z honorami, ale wszelkie przejawy kurtuazji wobec abdykanta znacząco ograniczono. Ludwik XIV traktował króla z dystansem, prawdopodobnie tylko raz zapraszając opata na dwór z okazji balu karnawałowego. Należy przypomnieć, że Francja lekceważąco obchodziła się z Janem Kazimierzem jeszcze w czasie jego panowania w Polsce. Poseł francuski Bonzi nieco pogardliwie i ze zniecierpliwieniem pisał w swoich depeszach do Ludwika XIV o polskim królu, który stale upominał się o obiecaną pomoc finansową. Z zachowanych przekazów wynika, że nowy opat Saint-Germain oddawał się dewocji, często odwiedzał kościoły i uczęszczał na nabożeństwa. Prawdopodobnie z tego powodu zyskał uznanie i popularność wśród współbraci podziwiających jego pobożność.
„[Król Kazimierz] przez cały czas pobytu we Francji nie miał powodów, żeby żałować wyrzeczenia się korony. Przejawiał głęboką pobożność, która skłoniła go do porzucenia ziemskiej chwały i do zwrócenia się ku chwale niebieskiej”
WYPRZEDAŻ PRYWATNEJ KOLEKCJI
AWERS:
LVDOVICVS. MAGNVS .REX, popiersie w prawo, niżej znak mennicy N.
REWERS:
HOSPITIVM- REGIBVS. ('schronienie królów"); przy koronie bez kropek, pod nią połączone dłonie, niżej oltarz z orlem na gnieździe, w odcinku.CASIM. POL.REX.ABDIC./.REG.IN.GAL.EXCIP. (Casimirus Poloniae Rex abdicato regno in Gallia excipit).
Braz, 4,91 g, 25,6 mm. Czapski 2336 (R4)
ŻEBY WIDZIEĆ TRZEBA WIEDZIEĆ:
Przybycie Jana Kazimierza do Francji zostało upamiętnione wybiciem medali, sławiących życzliwość i dobroć Ludwika XIV w stosunku do królewskiego gościa. Te medale/żetony zostały wykonane z brązu, według projektu francuskiego artysty Jeana Maugera.
Awers medalu zawiera popiersie Króla-słońce z głową w prawym proflu, bez insygniów i innych atrybutów podkreślających jego pozycję. W otoku widać imię władcy: LVDOVICUS· MAGNVS· REX· [Król Ludwik Wielki]
Portretowi towarzyszy na rewersie przedstawienie dwóch męskich prawych dłoni splecionych w uścisku, zwieńczonych koroną królewską. Pod prawicami stoi stół ołtarzowy, ze wspornikami z głowami baranów, od frontu z wyobrażeniem orła. Legenda w otoku głosi: HOSPITIUM REGIBUS [Gościna dla królów].
Pod ołtarzem, na egzerdze, inskrypcja: CASIM·[irus] POL·[oniae] REX AB-
DICATO REG·[no] IN GAL·[lia] EXCEPT·[us] M·DC·LXIX· [Kazimierz król polski po złożeniu władzy królewskiej przeniesiony do Francji 1669]
Medal przedstawia ołtarz poświęcony jupiterowi Gościnnemu (rzymski Jupiter hospitalis), o czym świadczy orzeł – jedno z jego wcieleń. Bóstwo to było także uznawane za największego protektora i strażnika prawa gościnności. Czczono je również jako gwaranta dochowania zawartych układów.
Jupiter Gościnny na tym żetonie, to oczywiście Ludwik XIV, który bierze pod swoją opiekę poszukującego schronienia monarchę. Prawice złączone w uścisku odnoszą się zapewne do prawdziwego gestu władcy Francji, którym prawdopodobnie przywitał Jana Kazimierza. Podobnie bowiem ujął w 1689r. szukającego azylu nad Sekwaną Jakuba II. Złączone dłonie symbolizują zgodę i przyjaźń, o których Ludwik zapewnia przybysza, przyjmując go w swym kraju ze wszystkimi honorami należnymi osobie krwi królewskiej.
Słowo REGIBUS wskazuje zaś na większą liczbę władców przyjmowanych we Francji. Trzynście lat przed Janem Kazimierzem Ludwik XIV uroczyście witał w Paryżu ekskrólową Szwecji Krystynę.
Przybywszy nad Sekwanę, Jan Kazimierz zamieszkał w pałacu opackim, zbudowanym w 1586 r. przez kardynała Karola Burbona w bliskim sąsiedztwie konwentu śwwętego Germana. W XVII w. saint-Germain-des-prés było najstarszym opactwem w Paryżu. Zostało założone w VI w. przez króla Franków Childeberta I. W 1631 r. klasztor saint-Germain-des-prés stał się „matką” kongregacji Św. Maura, powstałej dziewięć lat wcześniej w celu odnowienia życia zakonnego reguły Św. Benedykta. Począwszy od tego momentu, opactwo zaczęło być jednym z intelektualnych centrów Paryża. Za czasów Ludwików XIII i XIV Saint-Germain-des-prés było także jednym z najbogaszych klasztorów we Francji.
Ingres nowego, siedemdziesiątego szóstego opata saint-Germain odbył się 24 listopada 1669 r. Było to niezwykle uroczyste wydarzenie, o bogatej oprawie, które odbyło się w obecności licznie zgromadzonego ludu Paryża. Tego dnia Jan Kazimierz ofcjalnie został opatem komendatariuszem, co oznaczało, że stał się administratorem dóbr klasztornych. Funkcji tej osobom z zewnątrz udzielał zwykle papież. Jednak tzw. Sankcja pragmatyczna z 1438 r. oraz konkordat z 1516 r. zarezerwowały przyznawanie komendy królowi ffracuskiemu, z czego skorzystał Ludwik XIV w sprawie jana Kazimierza. Były władca polski pozostał zatem laikiem i nie złożył ślubów zakonnych. Zachowało się niewiele relacji ddotycących życia Jana Kazimierza w Paryżu, a te, które przetrwały, mało mówią o polskim monarsze. Dowodzi to braku zainteresowania osobą króla i jego nikłej pozycji w świecie arystokracji francuskiej. Przyjazd Jana Kazimierza do stolicy Francji nie był przez dwór Ludwika XIV dobrze widziany, a jego pobyt uznawano raczej za „zło konieczne”. Podejmowano go, co prawda, z honorami, ale wszelkie przejawy kurtuazji wobec abdykanta znacząco ograniczono. Ludwik XIV traktował króla z dystansem, prawdopodobnie tylko raz zapraszając opata na dwór z okazji balu karnawałowego. Należy przypomnieć, że Francja lekceważąco obchodziła się z Janem Kazimierzem jeszcze w czasie jego panowania w Polsce. Poseł francuski Bonzi nieco pogardliwie i ze zniecierpliwieniem pisał w swoich depeszach do Ludwika XIV o polskim królu, który stale upominał się o obiecaną pomoc finansową. Z zachowanych przekazów wynika, że nowy opat Saint-Germain oddawał się dewocji, często odwiedzał kościoły i uczęszczał na nabożeństwa. Prawdopodobnie z tego powodu zyskał uznanie i popularność wśród współbraci podziwiających jego pobożność.
„[Król Kazimierz] przez cały czas pobytu we Francji nie miał powodów, żeby żałować wyrzeczenia się korony. Przejawiał głęboką pobożność, która skłoniła go do porzucenia ziemskiej chwały i do zwrócenia się ku chwale niebieskiej”
WYPRZEDAŻ PRYWATNEJ KOLEKCJI
ID: 1019081746
xxx xxx xxx
Dodane 09 października 2025
Ludwik XIV i Jan Kazimierz Waza - medal/żeton Hospitium Regibus 1669
Tylko przedmiot
1 500 zł
Przedmiot z Pakietem Ochronnym
Lokalizacja
Zwroty
Pakiet Ochronny
Zwróć przedmiot, jeśli jest uszkodzony lub niezgodny z opisem. Zgłoś problem do 24 h od otrzymania przedmiotu. Szczegóły