Sprzedam Lexusa RX300 z 2001 roku. Automat - czyli najlepsza wersja, bo kto dziś ma czas na machanie gałką.
Moj Lexus to nie jest jakaś tam nowa salonowa piękność. To auto z charakterem, historią, ...kilkoma bliznaml, które tyiko dodają mu uroku. Już nie pierwszej
świeżości, trochę porysowany przez życie, progi do zrobienia, ale dusza nie do zdarcia.
Wnętrze jak dobre czerwone wino -dojrzewało razem z nami. Przeżyło więcej niż niejeden Instagramowy influencer. Woził nas na zbiórki charytatywne, do
szkoły, na treningi, wakacje, delegacje i po bułki. Chyba najbardziej zaangażowany w życie naszej rodziny.
Zalety? Proszę bardzo:
4 (slownle: cztery!) koła - wszystkie na miejscu, w komplecie!

Światła świecą, klakson trąbi - to nie jest oczywiste, tu działa!

Lusterka - używamy Ich wszystkich! Nawet przy parkowaniu tytem. Szok.

Siedzenia - są i to podgrzewane. Pasy też

-Mega pojemny bagażnik - pomnieści wszystko: zakupy. walizki, a nawet dzieciecy rowerek bez rozkładania!
Radio co nadaje dźwięki
-Szyberdach-bo luksus musi być ;)
-Wysokie zawieszenie- nie musisz skladać się jak scyzoryk przy wsiadaniu.
A do tego...gaz. Czyli jeździsz tanio i z klasą i tu uwaga homologacja butll do 2032 roku
Wady? Owszem, bo ldeały sa nudne:
-Progi do ogarnięcia - takie życiowe zmarszczkl.
Skóra na fotelu kierowcy troche przegrzana życiem (dosłownie - podgrzewane siedzenia maja swoją cenę).
Szyba kierowcy zyje własmym życiem - trzeba się z nią zaprzyjaźnić i znależć ten jeden, jedyny moment zamknięcia. Taki magiczny rytuat.
Przegląd ważny do 19 pażdziernika - zanim się ktoś w nim zakocha możemy ogarnąć nowy przeglądzik.
Jakby co ma przejechane 205 tys mil.
Jesli szukasz auta idealnego - to nie tu. Ale jeśli szukasz samochodu z duszą, który wie, po co zostat stworzony, i nle boi się wyzwań-to wlaśnie go znalazłeś/znalazlaś.
Zadzwoń, przyjedź, pogadaj z Lexusem. Może Wasza historia dopiero sie zaczyna :)