Prywatne
Oferta schroniska
Wiek: Pies dorosły
Nazwa schroniska: Schronisko
Płeć: Pies
Opis
Lemmy – pies, który pokocha, jeśli tylko mu pozwolisz
---- Proszę przeczytaj do końca ----
Lemmy ma 2 lata. Trafił do schroniska jako maleńki szczeniak – porzucony razem z rodzeństwem i przerażoną, wycofaną mamą.
Nie znał wtedy niczego poza strachem i chłodem. Szybko został adoptowany – jak to urocze szczeniaki. Niestety... nie trafił tam, gdzie mógł nauczyć się ufać światu.
Pierwszy dom był pełen hałasu, chaosu i niepewności.
Kochali go , ale nie rozumieli.
Lemmy, delikatny i wrażliwy pies, potrzebował przewodnika, socjalizacji, spokoju i czytelnej komunikacji. Zabrakło tego. Po półtora roku – został zwrócony.
Miał zachowania wynikające z lęku, bronił dostępu do dziecka, był nadwrażliwy na nagłe ruchy, szczególnie ręki.
Zdarzyły się ugryzienia dorosłych – nie dramatyczne, ale sygnalizujące jedno: "boję się" i "odsuń się", " zatrzymaj się" .
Wówczas zamiast wrócić do schroniska – trafił do hoteliku dla psów. Tam odżył – był spokojny, swobodny, nie wykazywał żadnych trudnych zachowań. Czekał na nową szansę...
I w końcu się pojawiła. Zainteresowały się nim osoby, które znały jego historię, deklarowały chęć pracy, otwartość, i korzystanie ze wsparcia behawiorystów. Adoptowali Lemmy’ego. Mieszkał z nimi 3 tygodnie. Niestety – nie zastosowali się do zaleceń.
Próbowali „po swojemu”. Lemmy ugryzł jedną z osób, kiedy próbowała go dotknąć podczas odpoczynku. Delikatne ugryzienie – ale wystarczyło, by zrezygnować.
Nie skorzystali z pomocy specjalistów, choć ją mieli.
Zapytaliśmy: „Dlaczego zdecydowaliście się na Lemmy’ego, skoro wiedzieliście, że to pies z przeszłością?”
Odpowiedź była porównaniem:
„To jak marzyć o czerwonym aucie i mieć czerwone auto...”
Dziś Lemmy znów siedzi za kratami. Zdezorientowany. Załamany. Nie wychodzi z budy. Bo wszystko stracił – po raz kolejny. Nie rozumie.
Ale wciąż ufa jednej osobie.
Wolontariuszce, która była z nim od pierwszego zwrotu.
Nigdy jej nie ugryzł. Nigdy nawet nie warknął.
Dlaczego? Bo ona go słucha. Widzi jego sygnały. Daje mu wybór. Dotyk, kontakt, zabawa – tylko wtedy, gdy Lemmy tego chce.
I wtedy – jest cudownym, czułym, wesołym psem.
Lemmy zna komendy, pięknie chodzi na smyczy, pilnuje się człowieka. Kocha spacery – łąki, lasy, jeziora, wodę. Jest młodym psem, który potrzebuje ruchu i emocjonalnego rozładowania – ale też wyciszenia i rutyny. Uwielbia towarzystwo człowieka – tego spokojnego, przewidywalnego, cierpliwego.
- Dogaduje się z kotami
- Lubi stabilne psy – inny spokojny pies w domu byłby dla niego wsparciem
- Potrzebuje cichego domu z doświadczonym opiekunem
- Umie podróżować autem
- Nauczony czystości, załatwia się poza domem.
- Nowy dom otrzyma pełne wsparcie behawiorysty
Lemmy bardzo potrzebuje pomocy. Potrzebuje kogoś, kto go nie zawiedzie. Kogoś, kto wie, że miłość do psa po przejściach to praca, czas, szacunek. Ale też ogromna nagroda, bo Lemmy odwdzięcza się całym sobą.
Lemmy jest zaszczepiony, wykastrowany, zaczipowany.
Przebywa w schronisku w Choszcznie (woj. zachodniopomorskie, 70 km od Szczecina)
Kontakt w sprawie adopcji: wolontariuszka Beata – 53*******43
---- Proszę przeczytaj do końca ----
Lemmy ma 2 lata. Trafił do schroniska jako maleńki szczeniak – porzucony razem z rodzeństwem i przerażoną, wycofaną mamą.
Nie znał wtedy niczego poza strachem i chłodem. Szybko został adoptowany – jak to urocze szczeniaki. Niestety... nie trafił tam, gdzie mógł nauczyć się ufać światu.
Pierwszy dom był pełen hałasu, chaosu i niepewności.
Kochali go , ale nie rozumieli.
Lemmy, delikatny i wrażliwy pies, potrzebował przewodnika, socjalizacji, spokoju i czytelnej komunikacji. Zabrakło tego. Po półtora roku – został zwrócony.
Miał zachowania wynikające z lęku, bronił dostępu do dziecka, był nadwrażliwy na nagłe ruchy, szczególnie ręki.
Zdarzyły się ugryzienia dorosłych – nie dramatyczne, ale sygnalizujące jedno: "boję się" i "odsuń się", " zatrzymaj się" .
Wówczas zamiast wrócić do schroniska – trafił do hoteliku dla psów. Tam odżył – był spokojny, swobodny, nie wykazywał żadnych trudnych zachowań. Czekał na nową szansę...
I w końcu się pojawiła. Zainteresowały się nim osoby, które znały jego historię, deklarowały chęć pracy, otwartość, i korzystanie ze wsparcia behawiorystów. Adoptowali Lemmy’ego. Mieszkał z nimi 3 tygodnie. Niestety – nie zastosowali się do zaleceń.
Próbowali „po swojemu”. Lemmy ugryzł jedną z osób, kiedy próbowała go dotknąć podczas odpoczynku. Delikatne ugryzienie – ale wystarczyło, by zrezygnować.
Nie skorzystali z pomocy specjalistów, choć ją mieli.
Zapytaliśmy: „Dlaczego zdecydowaliście się na Lemmy’ego, skoro wiedzieliście, że to pies z przeszłością?”
Odpowiedź była porównaniem:
„To jak marzyć o czerwonym aucie i mieć czerwone auto...”
Dziś Lemmy znów siedzi za kratami. Zdezorientowany. Załamany. Nie wychodzi z budy. Bo wszystko stracił – po raz kolejny. Nie rozumie.
Ale wciąż ufa jednej osobie.
Wolontariuszce, która była z nim od pierwszego zwrotu.
Nigdy jej nie ugryzł. Nigdy nawet nie warknął.
Dlaczego? Bo ona go słucha. Widzi jego sygnały. Daje mu wybór. Dotyk, kontakt, zabawa – tylko wtedy, gdy Lemmy tego chce.
I wtedy – jest cudownym, czułym, wesołym psem.
Lemmy zna komendy, pięknie chodzi na smyczy, pilnuje się człowieka. Kocha spacery – łąki, lasy, jeziora, wodę. Jest młodym psem, który potrzebuje ruchu i emocjonalnego rozładowania – ale też wyciszenia i rutyny. Uwielbia towarzystwo człowieka – tego spokojnego, przewidywalnego, cierpliwego.
- Dogaduje się z kotami
- Lubi stabilne psy – inny spokojny pies w domu byłby dla niego wsparciem
- Potrzebuje cichego domu z doświadczonym opiekunem
- Umie podróżować autem
- Nauczony czystości, załatwia się poza domem.
- Nowy dom otrzyma pełne wsparcie behawiorysty
Lemmy bardzo potrzebuje pomocy. Potrzebuje kogoś, kto go nie zawiedzie. Kogoś, kto wie, że miłość do psa po przejściach to praca, czas, szacunek. Ale też ogromna nagroda, bo Lemmy odwdzięcza się całym sobą.
Lemmy jest zaszczepiony, wykastrowany, zaczipowany.
Przebywa w schronisku w Choszcznie (woj. zachodniopomorskie, 70 km od Szczecina)
Kontakt w sprawie adopcji: wolontariuszka Beata – 53*******43
ID: 969091623
Skontaktuj się
Beata Zielińska
Na OLX od luty 2012
Ostatnio online wczoraj o 12:02
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
xxx xxx xxx
Dodane 17 czerwca 2025
Lemmy zwrócony z adopcji :(
Za darmo
Beata Zielińska
Na OLX od luty 2012
Ostatnio online wczoraj o 12:02
Wszystkie oceny są weryfikowane. Mogą je wystawiać tylko osoby, które kupiły przedmiot z Przesyłką OLX.
Lokalizacja