Lea – dla przyjaciół Leja.
Skąd imię? Bo inne koty ją lały… No niestety, te urocze stworzenia czasami mają co nieco za uszami i nie mówimy tu o brudzie.
Lea trafiła do nas w kiepskim stanie. Jej obdarty nosek i pogryzione uszy to nic w porównaniu ze zranioną duszą i traumą, przejawiającą się lękiem do innych zwierząt, ludzi, chyba nawet życia. Po zaleczeniu ran i odpowiedniej socjalizacji z bidulki Leji zrobiła się Leia - i jak na prawdziwą księżniczkę przystało jest bardzo miła i przyjazna, ale odpowiednio zdystansowana. Jest mądra, dystyngowana i przez swoje wyjątkowe umaszczenie, powalająco piękna. Bardzo ceni sobie spokój, a człowieka, który jej go zapewni pokocha bezgranicznie i zasłodzi pieszczotami, które uwielbia. Z racji historycznych i niemiłych wydarzeń w jej życiu najlepszy byłby dla niej dom bez innych zwierząt. Te mogą dla niej w dalszym ciągu stanowić zagrożenie, za to towarzystwo człowieka jest mile widziane. Czasami siada na krześle przy stole, gotowa do głośnej debaty o istotnych problemach współczesnego świata.
Kotka ma około 4 lata, ma chore nerki, test FELF i FIV ujemne. Jest też zaszczepiona. Ten ideał przebywa w danym momencie w Domu tymczasowym, a zasługuje przecież na cudowny Dom Staly.
Dossier:
Imię: Lea
Rasa: Kot
Płeć: Kotka
Umaszczenie: Szylkreta
Wiek: ok 4 lat
Choroby przewlekłe: choroba nerek w stanie łagodnym, wymagane podawanie kroplówek co drugi, trzeci dzień.
Charakter: Łagodna, spokojna. Boi się innych zwierząt.
Pokochaliście ją?

Dzwońcie na numer podany w ogłoszeniu lub
Piszcie: adopcje małpa widzialnalapa.pl

Zwierze przebywa w dt we Wrocławiu. Obowiązuje wizyta przedadopcyjna oraz umowa.