Lambert był kiedyś kotem oswojonym, prawdopodobnie wyrzuconym z domu. Trafił do fundacji w bardzo złym stanie. Został wyleczony j jest teraz zdrowiutkim młodym kawalerem. Jest dosyć ufnym kotem, ale potrzebuje chwili na oswojenie. Bardzo potrzebuje swojego domku, takiego już na zawsze.

Lambert został przebadany w kierunku FeLv/Fiv i wyniki testów paskowych są ujemne oraz wynik badania krwi metodą PCR też jest ujemny, co znaczy, że kot nie jest nosicielem kocich chorób zakaźnych. Lambert został już odrobaczony, ma założoną książeczkę zdrowia. Jest wolny od pasożytów zewnętrznych, czyściutki i korzysta z kuwety.

Ten kochany kot może zostać kocim jedynakiem, ale może też zamieszkać w domu, gdzie już jest kot/koty, ponieważ w domu tymczasowym nie wchodzi w konflikty z innymi kotami, a nawet chętnie się bawi z innym młodym kocurkiem, więc może też zostać adoptowany w dwupaku z innym tymczasowym Podopiecznym.

- Można adoptować jednego kotka lub dwa razem, ale jeśli nie masz jeszcze kota w domu, to zdecydowanie polecam adopcję w dwupaku. Wieloletnie doświadczenie wskazuje, że bardzo mało jest kotów, które czują się dobrze jako koci samotnicy. Szczególnie jeśli adoptujesz młodego kociaka, to dobrze jest, żeby kotek miał futrzastego towarzysza, bo to sprzyja jego rozwojowi.

- Kontakt do mnie 602 potem 440 oraz 422
lub bezpośrednio do SZEFOWEJ FUNDACJI w godzinach popołudniowych/wieczornych: 600 potem 805 oraz 398

Zajrzyj także na moje inne ogłoszenia

Zajrzyj także na FB i obejrzyj koty w akcji wyszukując: Fundacja Koty u Beaty