Lalka vel Babuszka, roczna koteczka
SMUTNA PRZESZŁOŚĆ: znaleziona chora, zaniedbana, z grzybicą, połamanym ogonem. Z powodu zapalenia trzeba było jej usunąć prawie wszystkie zęby – ich brak nie przeszkadza jej w życiu, tylko jedzonko troszku się wysypuje bokami :)
JAKA JEST: bojaźliwa, trzeba zdobyć jej zaufanie zanim da ci brzuszek do głaskania. Nie wierzy, że człowiek może być dobry dopóki się jej tego nie udowodni. W domu idealna – nie niszczy, nie zrzuca kwiatów, nie jest nachalna, ale umie poprosić o czułości i o zabawę jak ma na nie ochotę. Miauczy kiedy chce wyjść z pokoju. Nie broni zasobów, potrafi się dzielić, nie zabiera jedzenia innym zwierzętom.
CO LUBI: uwielbia bawić się zabawkami, bawić się z ludźmi w „łapki” – uwaga na pazurki!, czekać pod drzwiami na powrót opiekuna i cieszyć się na jego widok. Patrzeć na piorącą pralkę. Lubi psy, z młodym kotem też się dogada. Dla kota rezydenta w podeszłym wieku może być męcząca, bo będzie go zaczepiać do zabawy. Kocha drapanie pod bródką. Bardzo lubi jeździć samochodem!
CZEGO NIE LUBI: być zmuszana do zabawy lub głasków, dlatego nie nadaje się do domu z malutkimi dziećmi. Nie lubi ostrych, wysokich dźwięków, krzyków, poza tym jest młoda i może być niedelikatna w zabawie. Nie lubi wizyt u weterynarza (a kto lubi!)
CZEGO POTRZEBUJE: cierpliwości, czasu na zaufanie i przekonanie się, że chcesz dla niej dobrze, no i przede wszystkim dużo, dużo miłości. Jak cię pokocha to na zawsze.