Prywatne
Wiek: Zwierzę dorosłe
Płeć: Samiec
Opis
ZACHĘCAM DO PRZECZYTANIA CAŁEGO OGŁOSZENIA
Zbój to przemiły, bardzo wdzięczny kocur. Dużo mruczy, ma wilczy apetyt, chce się bawić. Widać, że zna człowieka, ale życie w domu było mu wcześniej nieznane. Na początku był bardzo przestraszony, teraz już czuje się jak ryba w wodzie w domu tymczasowym.
Niestety jego czas w nim jest ograniczony. Więc szukamy domu stałego dla tego chłopaka po przejściach!!!
On tylko z wyglądu przypomina zbója - bo życie nie było dla niego łatwe. A z charakteru jest bardzo miłym, wesołym, ułożonym kocurem w średnim wieku. Szukamy mu domu NIEWYCHODZĄCEGO, BEZPIECZNEGO I ODPOWIEDZIALNEGO - takiego który będzie go traktował jak członka rodziny - tak by ten chłopak już nigdy nie zaznał takiego zaniedbania.
Zbój raczej nie nadaje się do domu z małymi dziećmi, ponieważ boi się gwałtownych ruchów i głośnych dźwięków.
Zbójek jest też w trakcie leczenia toksoplazmozy, będzie gotowy do adopcji pod koniec sierpnia - chyba, że adoptujący będą chcieli kontynuować leczenie w domu (tabletki 2 razy dziennie), to może jak najbardziej iść do domu wcześniej.
Historia i informacje o zdrowiu kota:
Zbój (to tymczasowe imię), to kolejny biedak z działek z gdańskiej Olszynki.
Zgłosił nam go starszy pan, który go dokarmiał. Nie było go kilka dni, po czym przyszedł na karmienie z wielkim guzem na policzku. Na początku myślałyśmy, że coś mu się stało z okiem, bo ropień był w takim miejscu i tak ogromnie urósł, że skóra i tkanki były naciągnięte do tego stopnia, że powodowały deformację śluzówki oka. Ropień pękł w drodze do weterynarza. Na miejscu jego okolica została nacięta i dokładnie oczyszczona, kocur został od razu wykastrowany, zabezpieczony przeciw pasożytom, miał kleszcze i OGROMNE ilości jaj wszołów na sierści. Została też pobrana krew na badania gdyż jego stan kliniczny wskazywał na duże zaniedbanie.
Na szczęście wyniki na fiv i felv są ujemne.
Ale w morfologii wyszła duża anemia i stan zapalny.
Zatem Zbój w tej chwili przyjmuje antybiotyk, preparat osłonowy, leki na anemię i suplementy witaminowe (wszystko ładnie zjada, nie ma najmniejszego problemu z podawaniem leków).
Poza tym ma braki w uzębieniu, a te co zostały są połamane i pokryte kamieniem. Także czeka go też zabieg stomatologiczny.
Jeśli chcesz zrobić coś dobrego i odmienić życie tego kota na lepsze - zachęcam do rozważenia adopcji Zbója i kontaktu telefonicznego w tej sprawie.
Pozdrawiam!
Obowiązują rozmowa telefoniczna wstępna, wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Zbój to przemiły, bardzo wdzięczny kocur. Dużo mruczy, ma wilczy apetyt, chce się bawić. Widać, że zna człowieka, ale życie w domu było mu wcześniej nieznane. Na początku był bardzo przestraszony, teraz już czuje się jak ryba w wodzie w domu tymczasowym.
Niestety jego czas w nim jest ograniczony. Więc szukamy domu stałego dla tego chłopaka po przejściach!!!
On tylko z wyglądu przypomina zbója - bo życie nie było dla niego łatwe. A z charakteru jest bardzo miłym, wesołym, ułożonym kocurem w średnim wieku. Szukamy mu domu NIEWYCHODZĄCEGO, BEZPIECZNEGO I ODPOWIEDZIALNEGO - takiego który będzie go traktował jak członka rodziny - tak by ten chłopak już nigdy nie zaznał takiego zaniedbania.
Zbój raczej nie nadaje się do domu z małymi dziećmi, ponieważ boi się gwałtownych ruchów i głośnych dźwięków.
Zbójek jest też w trakcie leczenia toksoplazmozy, będzie gotowy do adopcji pod koniec sierpnia - chyba, że adoptujący będą chcieli kontynuować leczenie w domu (tabletki 2 razy dziennie), to może jak najbardziej iść do domu wcześniej.
Historia i informacje o zdrowiu kota:
Zbój (to tymczasowe imię), to kolejny biedak z działek z gdańskiej Olszynki.
Zgłosił nam go starszy pan, który go dokarmiał. Nie było go kilka dni, po czym przyszedł na karmienie z wielkim guzem na policzku. Na początku myślałyśmy, że coś mu się stało z okiem, bo ropień był w takim miejscu i tak ogromnie urósł, że skóra i tkanki były naciągnięte do tego stopnia, że powodowały deformację śluzówki oka. Ropień pękł w drodze do weterynarza. Na miejscu jego okolica została nacięta i dokładnie oczyszczona, kocur został od razu wykastrowany, zabezpieczony przeciw pasożytom, miał kleszcze i OGROMNE ilości jaj wszołów na sierści. Została też pobrana krew na badania gdyż jego stan kliniczny wskazywał na duże zaniedbanie.
Na szczęście wyniki na fiv i felv są ujemne.
Ale w morfologii wyszła duża anemia i stan zapalny.
Zatem Zbój w tej chwili przyjmuje antybiotyk, preparat osłonowy, leki na anemię i suplementy witaminowe (wszystko ładnie zjada, nie ma najmniejszego problemu z podawaniem leków).
Poza tym ma braki w uzębieniu, a te co zostały są połamane i pokryte kamieniem. Także czeka go też zabieg stomatologiczny.
Jeśli chcesz zrobić coś dobrego i odmienić życie tego kota na lepsze - zachęcam do rozważenia adopcji Zbója i kontaktu telefonicznego w tej sprawie.
Pozdrawiam!
Obowiązują rozmowa telefoniczna wstępna, wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
ID: 1011731477
xxx xxx xxx
Dodane 04 sierpnia 2025
Kto pokocha Zbója? Wspaniałego, czarnego kota
Za darmo
Lokalizacja