Ań i Agatek to sześciomiesięczne słodziaki które kradną serce szybciej niż chleb tostowy z świeżo przyniesionej torby z zakupami :)
Kociaki zostały znalezione bez mamy, dzielnie pijąc kocie mleczko z butelki wyrosły na pięknych i dorodnych kawalerów
Rudy Ań ma zmienione prawe oczko - pozostałość po przebytym kocim katarze która tylko dodaje mu uroku i zupełnie nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. Jest bardzo ciekawy świata, uwielbia się tulić i przypomina o głaskach ponaglając człowieka uprzejmymi miauknięciami :)
Bury Agatek jest przylepą jakich mało, nie przepuści żadnej okazji żeby zająć kolana i przytulić się do człowieka. Jest bardzo fotogeniczny ze swoimi zielonymi oczkami i spojrzeniem amanta.
Kociaki są odrobaczone, zaszczepione, wykastrowane, testy FIV/FeLV ujemne, mają aktualne badania krwi.
Szukają domu kochającego, niewychodzącego i bezpiecznego - z zabezpieczonymi oknami/balkonem. Do nowego domu najchętniej przeprowadziliby się w dwupaku, ale pojedyncza adopcja również wchodzi w grę