Zosia – ma ok. 1 roku. Korzysta z kuwety. Jest wykastrowana i odrobaczona.
Zosia to drobna, spokojna, delikatna i bardzo dzielna koteczka, która okociła się na strychu opuszczonego domu. Uratowałyśmy ją wraz z czwórką kociąt – maluchy mają już swoje domy, teraz czas na Zosię. Została zabrana z opuszczonej posesji — właściwie ze śmietniska — gdzie właściciel przez lata rozmnażał koty, a potem je porzucił. Teren ma być wkrótce zrównany z ziemią pod budowę drogi, a koty nie mają już dokąd wrócić… Bardzo proszę o dom dla Niej.

Zosia odkrywa, że może być bezpieczna, najedzona i otulona ciepłem. Coraz częściej mruczy i beztrosko się bawi – uwielbia wędkę z piórkami oraz pluszowe myszki.

Zosia jest naprawdę kochana, oswojona i łagodna, choć na początku może być trochę nieśmiała – potrzebuje chwili, by zaufać nowym ludziom. Kiedy już poczuje się bezpiecznie, pokazuje swoje prawdziwe oblicze: czułą, spokojną i wdzięczną kicię, która kocha człowieka.

Szukam dla niej domu niewychodzącego, z zabezpieczonym balkonem / oknami.
Obowiązuje standardowa umowa adopcyjna.
To cudna kotka, która wreszcie zasługuje na swoje miejsce i człowieka, który ją pokocha.

Zosia przebywa w Radomiu - jestem w stanie pomóc w transporcie do nowego opiekuna.