Kotka jest bardzo fajna, przymilasta, ma jednak pozytywny fiv, weterynarze są zdania, że nie powinna być łączona ze zdrowymi kotkami. Ja mam ich teraz 13 i ponieważ są rasy perskiej brytyjskiej, są delikatne, nie mają takiej odporności, więc musze zadbać aby im się nic nie stało, ale też Pysii szczęście leży mi na sercu. Wzięłam ją bo po 1-wszych badaniach miała negatywny fiv, a teraz wyszło, że jednak pozytyw. Szkoda mi jej, ona dużo już w swoim życiu przeszła, była kotką bezdomną. Przy obniżonej odporności w żadnym wypadku nie może znów trafić na dwór. Jeśli komuś skradała serce proszę o kontakt. Pozdrawiam serdecznie Małgorzata