Kotka dosłownie weszła nam pod koła samochodu na polnej drodze. Była cała w pajęczynach i mocno przegrzana a jak wyciągnęłam do niej ręce to dosłownie w nie wskoczyła z głośnym krzykiem.

Malinka szuka nowego domu. Ma około 5 tygodni, je samodzielnie mokre jedzenie. Korzysta z kuwety ale zdarza jej się jeszcze ją zgubić w dużej przestrzeni. Jest bardzo towarzyska, nie boi się dzieci, pięknie bawi się zabawką zarówno sama jak i z człowiekiem. Jest zainteresowana towarzystwem innych kotów ale ładnie odczytuje sygnały, gdy te nie chcą się z nią bawić. Nie ma odruchu podgryzania ręki człowieka, lubi być głaskana. Poza tym jest typowym kociakiem czyli fikołki i brykanie są na porządku dziennym :)
Malinka została już odrobaczona, jest zdrowa, przed nią pierwsze szczepienie. Jest możliwość dowiezienia kociaka do nowego domu.