W sprawie adopcji proszę dzwonić po numerze 514 oraz 618 oraz 466 do walantariusza który pracuję bezpośrednio z kotami. Proszę próbować kilka razy, może być że dziewczyny u vet, czy zajęte w kociarni i może od razu nie odpowie..

Nasza Ptysiula jest już kolejny miesiąc w domu tymczasowym Pana Daniela. Fantastyczny człowiek, który stanął dla niej na rzęsach i podporządkował życie pod potrzeby Ptysi, gdy straciła swój dom stały, w którym mieszkałą ponad półtora roku. Nadwyrężyliśmy uprzejmość Pana Daniela, czasem jaki Ptysia już tam jest. Bardzo byśmy chcieli znaleźć dla niej nowy stały dom. Nie będziemy owijać w bawełnę mówiąc, że Ptysia jest bezproblemowa. Ptysia wymaga dużo uwagi i podawania leków do końca życia. Ptysia potrafi niekontrolowanie nabrudzić, bo ma problemy z wydalaniem, które zostną znią do końca życia. Jak Ptysia dobrze się czuje, to tak jak widzicie to kot pełen energii, codziennie przytula się do Pana Daniela. Czy Ptysia ma jeszcze szansę na dom? Czy znajdzie się osoba, która będzie chciała otoczyć miłością kota z problemami? To nasze marzenie! Ptysia nadaje się na jedynaczkę, nie przepada za innymi zwierzętami. Na chwilę obecną mieszka w Warszawie * Obowiązuje procedura adopcyjna. * Ankieta, wizyta oraz umowa zobowiązującą do Kastracji. * Może zamieszkać na terenie całej Polski * My pomagamy w transporcie (jednak nie organizujemy kompleksowo, jest to kwestia znalezienia transportu dwustronnie, czasami przy okazji jedzie ktoś od nas na przykład do Warszawy i zabiera kota, są różne możliwości) * Kontakt w sprawie adopcji: 514 oraz 618 oraz 466