Biszkopt to niezwykły kot. Z charakteru chodzący ideał. Dla każdego. Pieszczoch, fan zabaw, sprytny i ciekawski, bardzo towarzyski i prokoci. Uwielbia pomagać w domowych czynnościach, uwielbia spędzać czas z ludźmi, chętnie wejdzie na kolana, chętnie położy się obok.

A czy ty tak chętnie adoptujesz kotka bez oka? Bo to główny powód dlaczego wciąż czeka na dom:(

Biszkopcik nie miał kiedyś łatwego życia. Urodził się na wsi, trafił do domu starszej pani… I tam zmagał się z bólem, głodem, i niewiadomo co jeszcze. Pani miała demencję, nie interesowały ją choroby kotów, bo ich chyba nie widziała… Zapominała karmić, rozmnażała… Nie sprzątała. Zarówno ona jak i Biszkopt żyli w brudzie. Podłoga w odchodach, stare kości, wszędzie zapach moczu…

Biszkopt musiał zostać odebrany interwencyjnie. Właśnie tak trafił do nas. Zamiast oka była dziura, pchły zjadały go żywcem…
Dostał szybką pomoc i bardzo szybko doszedł do siebie.

Teraz jest cudowny kotkiem, który bardzo ale to bardzo pragnie miłości.

Miłości, której my nie mamy czasu mu dać.

Biszkopt ma około 3 lata, jest odrobaczony, wykastrowany, testy fiv/felv ma ujemne. Posiada książeczkę zdrowia. Do nowego domu trafi zaszczepiony.

Szuka domu niewychodzącego i zabezpieczonego (okna uchylne, balkon)
Obowiązuje wysokomięsne żywienie, zapewnienie opieki wet i umowa adopcyjna.

W celu adopcji proszę dzwonić 79*****52 nie odpowiadam na sms i wiadomości olx