Siema ludzie! Jestem Nutek, według cioci najprzystojniejszy młodzieniec na świecie! A że ciocia ma zawsze rację, to nie zamierzam się z nią spierać...

Muszę Wam coś wyznać... uwielbiam ludzi!
Wręcz kocham spędzać z nimi czas. Jednak nie każdy pierwszy lepszy człowiek może liczyć od razu na moje towarzystwo. Zawsze najpierw przyglądam się z daleka kandydatowi na nowego przyjaciela, a dopiero potem sam pozwalam się poznać. Jednak tak bardzo chcę być przy ludziach, że coraz bardziej skracam ten czas oczekiwania. A ciocia mówi, że jak już się do kogoś przywiążę to tak na amen.

Gdy człowiek jest już "mój", może ze mną robić, co chce. Może mnie miziać po brzuszku, głaskać, całować moją cudną główkę a nawet nosić na rękach dopóki nie zasnę. A nawet powinien! A ja będę tylko mruczał z zadowolenia.

Ja też nie zamierzam się hamować i w zamian będę wskakiwać swojemu opiekunowi na kolana przy każdej możliwej okazji. Ciocia mówi, że mimo częstego leniuchowania, jestem bardzo pracowitym kotkiem, bo zawsze pomagam w pracy przy komputerze. Ze mną Twoje kolana nigdy nie zmarzną!

Nie jestem jednak tak całkiem przywiązany do ludzi. Z innymi kotkami też lubię się bawić. Gonitwy to jest to, co lubię najbardziej! Nadrabiam wtedy cały dzień leniuchowania, biegając w tę i z powrotem przez mieszkanie.

Mam również pewną słabość... szaleję za chusteczkami! To moja ulubiona zabawka. Szczególnie używane są super i potrafią mnie zająć na długo.

Bardzo lubię także jedzonko! Często w oczekiwaniu na karmę śpiewam cioci serenady o tym, jak bardzo jestem głodny. Ale to też nie tak, że jestem jakimś żarłokiem. Nie, nie, nie, ja po prostu nie lubię marnować. Dlatego też wyjadam każdą ilość i rodzaj karmy, jaką poda mi ciocia.

Wspomnę jeszcze tylko, że kuwetę mam perfekcyjnie opanowaną.

Jestem już odrobaczony i zaszczepiony. A, ciocia podpowiada mi właśnie, że jestem też wykastrowany..? Nie wiem, co to znaczy... Mógłby mi to ktoś wytłumaczyć?

A, zresztą, wytłumaczycie mi jak już u Was zamieszkam

- Nutek ma 1,5-2 lata.
- W wyniku kociego kataru doszło u niego do zrośnięcia kanalików łzowych, dlatego w okolicach oczu zdarza mu się „wyciek”, który bez problemu można wyczyścić. Wzorowo przyjmuje leki we wszelkiej postaci. Nutek jest bardzo cierpliwym kotem. Sam również potrzebuje takiej cierpliwości od człowieka. Jeśli zdobędzie się jego zaufanie, potrafi dać wiele miłości i czułości.

Nutek przebywa w Lublinie.

Pomagamy z organizacją transportu do nowego domu na terenie całej Polski.

Adopcja tylko do domu niewychodzącego.

Kontakt:
881 xx 423 xx 896

-wiadomość fb z Radzyńskim Stowarzyszeniem Na Rzecz Zwierząt Podaj Łapę

Jeżeli chcesz adoptować od nas kota to prosimy o wypełnienie ankiety przedadopcyjnej:
forms.gle/uM7zX6bVZ5dfh17M8

Radzyńskie Stowarzyszenie na Rzecz Zwierząt "Podaj Łapę"