Kocur z białaczką szuka odpowiedzialnego domu- poznaj Wypłosza

Wypłosz to około 1,5-2-letni kocur, który jest nosicielem wirusa FeLV (białaczki kotów). To oznacza, że potrzebuje trochę więcej troski i opieki niż zdrowy kot-ale w zamian daje ogrom miłości i czułości. Mimo wszystko wciąż ufa ludziom- i bardzo ich potrzebuje.

Znalazł się u mnie w fatalnym stanie:
- całe ciało w kleszczach,
- skrajnie zarobaczony,
- świerzb w uszach,
- ułamany kieł,
- trzy śruty w ciele- tak, ktoś do niego strzelał… (2 udało się usunąć).

Dziś Wypłosz to inny kot:
wykastrowany
odrobaczony, po leczeniu świerzbowca
FeLV+ – ale morfologia w niezłym stanie
przyjmuje probiotyki i betaglucan
je z apetytem – mokra karma lub BARF (lubi jedno i drugie!)

Charakter:
To kot-przyjaciel. Uwielbia być głaskany, chętnie siada na kolanach, jest towarzyski i ceni sobie bliskość człowieka. Jeśli coś mu się nie podoba- delikatnie to komunikuje ząbkami (bez agresji).

Szukam dla niego domu:
- TYLKO dom niewychodzący (dla jego bezpieczeństwa i ze względu na FeLV)
- najlepiej z osiatkowanym balkonem
- z opiekunami, którzy chcą świadomie zadbać o jego zdrowie (kontrola, ewentualne badania)
- z doświadczeniem z FeLV lub gotowymi się dokształcić
- być może przy odpowiedniej socjalizacji i izolacji mógłby zamieszkać z innymi kotami

Przebywa na Śląsku, ale dla odpowiedzialnego domu dowiozę go gdzie trzeba.

Jeśli jesteś gotowy/a dać Wypłoszowi bezpieczne miejsce i miłość, jakiej nigdy nie miał- napisz do mnie. On naprawdę zasługuje na nowy start.