Cześć!

Mam na sprzedaż kompletny setup instrumentów Korg Volca

- Korg Volca Sample MK2 (ten z wejsciem USB do szybszego wgrywania sampli)
- Korg Volca Modular (z kompletem kabli patchowych)
- Korg Volca FM (syntezator digi)
- Korg Volca Keys (syntezator analogowy)
- Little Bear MC5 Mini - 4 kanałowy mixer pasywny, z regulacją głośności master i na każdym kanale osobno

Wszystko to wsadziłem w stand własnej produkcji, ktory miał klimatem odpowiadać zastosowaniu jak na pierwszym zdjęciu. Cały setup służył mi do hobbystycznego grania w opuszczonych halach/budynkach i w takiej formie świetnie to wyglądało i świetnie się spisywało dzięki swojej przenośności - nic nie trzeba rozkładać, nic przełączać, zwijać - po prostu wsadzasz w torbę IKEI, jedziesz, wyjmujesz i podpinasz pod głośnik. Sam stand jest wygodny (zbudowałem go w taki sposób, żeby uwzględniał możliwość pochowania kabli), można go okleić w stickerbomby lub przemalować na dowolny kolor.

Dodatkowo do zestawu:

- komplet minijacków do synchronizacji
- komplet minijacków do połączenia z mikserem
- kabel minijack do podłączenia sprzętu do głośników (ja grałem albo z JBL GO2, który o dziwo sprawdzał się bardzo fajnie, albo podłączałem ten zestaw do monitorów Pioneer DM-40 i potrafiły ładnie zagrać)
- pudełka do przynajmniej trzech z nich (muszę je wyciągnąć z piwnicy, są zabezpieczone i schowane, żeby nie uległy zniszczeniu)

Dlaczego sprzedaje? Bo nie jeżdżę tyle jak zakładałem, że będę, a zimą to już w ogóle. Korgi Volca traktowałem jako wstęp do syntezatorów, bo to moja pierwsza styczność z takimi instrumentami i dzięki ich różnorodności mogłem hurtowo liznąć od syntezy analogowej po digitalową. Korzystałem z różnych kompletnych tutoriali pod każdy z nich, a na YT są takowe opisane świetnie (dla zainteresowanej osoby mogę podesłać linki) i pozwoliło mi to TROCHĘ zrozumieć świat syntezy, który jest absolutną studnią bez dna i im więcej się dowiaduję, tym bardziej szanuję twórców pracujących na tych sprzętach. Chcę teraz wejść w świat jungle/breakcore/dnb i mocno rozważam wejście w trackery, bo ich obsługa wygląda strasznie skomplikowanie, więc w sam raz zabawa na zimę.

Cena oczywiście do pewnej negocjacji, ale myślę, że za czteroinstrumentowy zestaw z mikserem, kompletem kabli i standem nie jest wygórowana - sam dałem za to sporo więcej jakby podliczyć wszystko plus materiały na sam stand.

Dla zainteresowanych z Warszawy oczywiście możliwość ogrania sprzętu na żywo :-)

Mogę rozważyć również zamianę na Syntakta Digitone lub Digitakt - z dopłatą z mojej strony oczywiście!