Zadbany, czyściutki, w pełni sprawny.
Z mojej prywatnej kolekcji, z drewnianymi boczkami z egzotycznego drewna.

Możliwa wysyłka.
Zapraszam na testy do Pszczyny.

Sprzedaję, bo mam trzy.

--
Oryginalny vintage syntezator Korg MS-10 z 1978 roku, w pełni sprawny i gotowy do pracy w studiu czy na scenie. To kompaktowy, monofoniczny instrument analogowy, który wyróżnia się ciepłym, organicznym brzmieniem, idealnym do tworzenia basów, leadów i efektów dźwiękowych. Jego semi-modularna konstrukcja pozwala na łatwe patchowanie, co daje ogromną elastyczność w kształtowaniu dźwięku bez potrzeby skomplikowanych menu – wszystko dzieje się za pomocą pokręteł i kabli. Syntezator ma jeden oscylator VCO z wyborem waveformów: trójkątny, piłokształtny, prostokątny i biały szum, co umożliwia generowanie czystych, punchy tonów o bogatej harmonii. Oscylator oferuje stopy 4', 8', 16' i 32', z regulacją pitcha dla precyzyjnego strojenia, co ułatwia integrację z innymi instrumentami.
Filtr VCF to serce MS-10 – niskoprzepustowy, rezonansowy filtr o nachyleniu 12 dB/oktawę, który produkuje ostre, rezonujące brzmienia, doskonałe do acidowych linii czy przestrzennych padów. Regulacja cutoff i peak pozwala na subtelne zmiany, od miękkich filtracji po agresywne sweepy, a modulacja przez envelope czy LFO dodaje dynamiki. Envelope generator ADSR jest prosty, ale skuteczny: attack od 1 ms do 10 s, decay/release od 10 ms do 10 s, sustain na pełnym poziomie, co zapewnia szybkie ataki i długie wybrzmienia, idealne dla perkusywnych dźwięków. LFO z waveformami trójkątnym i kwadratowym moduluje pitch, filtr czy amplitudę w zakresie 0.1-20 Hz, co daje pulsujące efekty bez zewnętrznych modulatorów.
Patch panel to prawdziwa zaleta – 1/8" jacki pozwalają na routing sygnałów, np. external audio input do przetwarzania gitar czy wokali przez filtr i envelope, co czyni MS-10 uniwersalnym procesorem efektów. Możesz podłączyć zewnętrzny sygnał i wykorzystać VCA do kształtowania głośności, dodając analogowe ciepło. Kontrola CV/Gate umożliwia integrację z sekwencerami jak Korg SQ-10 czy modularnymi systemami, co rozszerza możliwości na live performanse. Klawiatura 32-klawiszowa (2.5 oktawy) jest kompaktowa, ale responsywna, z portamento dla płynnych glissando. Zasilanie 12V DC jest stabilne, a całość waży zaledwie 2.8 kg, co ułatwia transport.
Brzmienie MS-10 jest punchy i potężne – basy są głębokie, leady tnące, a efekty jak ring modulation (poprzez patchowanie) dodają unikalnego charakteru, przypominającego klasyczne nagrania z lat 70. i 80. Użyty w produkcjach artystów jak The Human League czy Depeche Mode, MS-10 wnosi autentyczny vintage vibe, z harmonicznym distortionem, który wzbogaca mix bez cyfrowego chłodu. Jego prostota zachęca do eksperymentów: szybko tworzysz unikalne patche, co jest atutem dla producentów szukających inspiracji. Wartość kolekcjonerska rośnie – to ikona analogowej ery, ceniona za trwałość i oryginalne komponenty jak tantalowe kondensatory.
Jeśli cenisz podobne vintage syntezatory, MS-10 idealnie wpasuje się w Twoją kolekcję. Na przykład, fani Korg MS-20 docenią w MS-10 podobną architekturę filtrów i oscylatorów, ale w bardziej kompaktowej formie, z łatwiejszym dostępem do basowych linii. ARP Odyssey oferuje zbliżone semi-modularne patchowanie, a MS-10 dodaje cieplejsze brzmienie z external inputem dla przetwarzania sygnałów. Moog Minimoog to klasyka z tłustymi oscylatorami, ale MS-10 przewyższa go w elastyczności modulacji i mniejszym rozmiarze, idealnym do mobilnych setupów. Roland SH-101 ma sekwencer wbudowany, lecz MS-10 wyróżnia się rezonansem filtra, dającym acidowe dźwięki bez dodatkowych modułów.
Podobnie, Sequential Circuits Pro-One zapewnia monofoniczne leady, a MS-10 rozszerza to o CV/Gate dla integracji z Eurorackiem. Korg Mono/Poly z polifonią jest wszechstronny, ale MS-10 skupia się na czystym analogowym punchu, co czyni go lepszym do basów. Yamaha CS-15 z dwoma VCO to bogatsze harmonie, lecz MS-10 wygrywa prostotą i vintage ciepłem. EMS VCS 3 oferuje eksperymentalne patche, a MS-10 dodaje stabilność i łatwiejsze strojenie dla codziennego użytku. Buchla Music Easel to modularna ikona, ale MS-10 jest bardziej przystępny cenowo i kompaktowy, z podobnym routingiem sygnałów.
Roland System-100 z modułami jest expandowalny, a MS-10 integruje wszystko w jednej obudowie, z LFO gotowym do akcji. Moog Sonic Six ma klawiaturę, lecz MS-10 przewyższa w filtrze rezonansowym dla ostrych sweepów. ARP 2600 to potężny semi-modular, ale MS-10 jest lżejszy i tańszy w utrzymaniu, z podobnym external processingiem. Korg Poly-800 z cyfrowymi elementami jest polifoniczny, a MS-10 zostaje przy czystym analogu dla autentycznego vibe'u. Oberheim OB-1 oferuje tłuste brzmienie, lecz MS-10 dodaje modulację envelope dla dynamicznych zmian.
EML ElectroComp 101 z unikalnymi waveformami jest rzadki, a MS-10 zapewnia podobną eksperymentalność z łatwiejszym panelem. Octave Cat ma dwa VCO, ale MS-10 wyróżnia się kompaktowością i CV kompatybilnością. Jen SX1000 to budżetowa opcja z prostotą, a MS-10 podnosi poprzeczkę rezonansem i patch panelem. Teisco S-110F oferuje japoński vintage, lecz MS-10 ma lepszą trwałość i integrację z sekwencerami. Multivox MX-202 z efektami jest kreatywny, a MS-10 dodaje analogowe ciepło dla studyjnych produkcji.
Roland SH-2 z basowymi tonami jest podobny, ale MS-10 rozszerza o external audio dla hybrydowych setupów. Te syntezatory dzielą analogową esencję lat 70., a MS-10 łączy je w kompaktowym pakiecie, z punchy brzmieniem i łatwą obsługą. To nie tylko instrument, ale inwestycja – jego wartość rośnie, a dźwięk inspiruje do tworzenia hitów. Sprawdź zdjęcia i specyfikację, cena do negocjacji dla poważnych kupujących.

Takie perełki szybko znikają!